Dzisiaj

„Betonowanie systemu?” PSL chce zniesienia przepisów o dwukadencyjności w samorządach

(Władysław Kosiniak-Kamysz, fot. PAP/Radek Pietruszka)

Polskie Stronnictwo Ludowe chce zmienić przepisy dotyczące dwukadencyjności w samorządach. Obecne rozwiązania wprowadził rząd PiS, który tłumaczył, że chce skończyć z „patologiami w samorządach” i sytuacją, w której w gminach i powiatach rządzą te same osoby przez dziesięciolecia.

PSL złożyło w Sejmie projekt, który znosi zasadę, że wójtem, burmistrzem czy prezydentem miasta można być tylko przez dwie kadencje. Wnioskodawca projektu poseł Michał Pyrzyk mówił PAP, że dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast „jest w pewnym sensie szkodliwa, ponieważ eliminuje z góry bardzo dobrych włodarzy gmin, którzy mogli jeszcze sprawować swój mandat przez kolejną kadencję”.

Zdaniem szefa PSL Władysława Kosiniak-Kamysza, obecne przepisy o dwukadencyjności w samorządach należy znieść i przywrócić poprzednie rozwiązanie. Polityk dodał, że projekt znoszący zasadę dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nie jest żadnym „betonowaniem”. Argumentował, że w ostatnich wyborach samorządowych zmieniono 30 proc. włodarzy miast i gmin.

Wesprzyj nas już teraz!

Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w swoim wpisie na platformie X, że to mieszkańcy powinni decydować o swoich „małych ojczyznach”. „Bez ograniczeń. Tak, jak wybierają radnych – bez ograniczeń” – napisał. Jak stwierdził, „to nie ustawa za jedną czy drugą partią, a za samorządem, by się wspólnoty lokalne same rządziły”.

Zdaniem wicepremiera i szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, każdy wójt, burmistrz i prezydent są poddawani demokratycznej ocenie. Dlatego jeśli jest skuteczny i rządzi sprawnie, zostanie wybrany na kolejną kadencję, niezależnie czy będzie to druga czy trzecia kadencja.

Ustawa o dwukadencyjności w samorządzie została wprowadzona przez rząd PiS w 2018 roku. Politycy argumentowali wówczas, że należy pozbyć się „patologii w samorządzie”, a będzie to możliwe poprzez wprowadzenie dwukadencyjności. Wskazywano wówczas przykłady miejscowości, gdzie od kilkunastu lat rządzą te same osoby, pomimo stagnacji w samorządzie i braku rozwoju miejscowości.

W argumentacji za wprowadzeniem ograniczenia kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zwracano uwagę na konieczność wprowadzenia do samorządów nowych twarzy, młodych działaczy społecznych czy samorządowych, którzy przez „zabetonowanie systemu”, nie byli w stanie uzyskać elekcji na ważną funkcję w samorządzie.

Wielokrotnie mówiło się również o tym, że ustawa ta będzie najbardziej dotkliwa dla Polskiego Stronnictwa Ludowego. To jego samorządowcy mieli być najdłużej sprawującymi władze w poszczególnych gminach czy powiatach. Obiegowa opinia mówi, że to to właśnie struktury partyjne PSL są najsilniejsze w samorządach i najdłużej utrzymują się w nich u władzy.

pap logo

Źródło: PAP, forsal.pl

Oprac. WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 915 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram