Papież Leon XIV w dniu 9 lipca po raz pierwszy odprawił Mszę świętą w Castel Gandolfo w intencji opieki nad stworzeniem, zgodnie z nowym formularzem liturgicznym (Missa pro custodia creationis). Używał „nowego zestawu modlitw i czytań, inspirowanych ekologicznym dziedzictwem papieża Franciszka” – komentował portal Crux.
Msza święta odbyła się w ogrodach nowego watykańskiego centrum edukacji ekologicznej – Wiosce Laduato si’, mieszczącej się w letniej rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo.
Leon XIV „w zielonych szatach liturgicznych przewodniczył liturgii przed figurą Madonny i u stóp odbijającego światła stawu, zanurzony w bujnych, zielonych ogrodach w niezwykle chłodny letni dzień”. Powiedział, że świat musi zmienić swoje nastawienie do planety i tego wszystkiego, co powoduje, że „świat płonie”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Musimy modlić się o nawrócenie tak wielu ludzi, w Kościele i poza nim, którzy wciąż nie dostrzegają pilnej potrzeby troski o nasz wspólny dom – stwierdził. – Widzimy tak wiele klęsk żywiołowych na świecie, niemal każdego dnia i w tak wielu krajach, które są częściowo spowodowane nadużyciami ludzi i naszym stylem życia – dodał.
Była to prywatna Msza święta odprawiona dla około 50 pracowników Centrum Laudato Si’, nawiązującego do encykliki środowiskowej Franciszka z 2015 roku. Papież zatwierdził nową formułę Mszy w intencji „opieki nad stworzeniem”, nakazując dodanie jej do listy 49 Mszy, które były rozwijane przez wieki na konkretną potrzebę lub okazję. Opracowano ją w odpowiedzi na prośby osób związanych z ruchem kościelnym propagującym przesłanie zawarte w „Laudato si’”.
Leon XIV miał zapowiedzieć, że zamierza kontynuować ekologiczne dziedzictwo Franciszka. Jako wieloletni misjonarz Peru, obecny Następca św. Piotra wiele razy wypowiadał się na temat potrzeby „sprawiedliwości klimatycznej”, mając na względzie w szczególności ludność rdzenną.
W tegorocznym przesłaniu na Dzień Modlitwy o Stworzenie w Kościele, papież skrytykował „niesprawiedliwość, naruszenia prawa międzynarodowego i praw narodów, poważne nierówności i chciwość, która je napędzają, powodując wylesianie, zanieczyszczenie i utratę bioróżnorodności”.
Podczas Mszy w ogrodach Castel Gandolfo Ojciec Święty mówił, że Msza święta jest odprawiana w otoczeniu piękna, w „swego rodzaju «naturalnej» katedrze”. Układ Wioski Laudato Si’, z ołtarzem z przodu i zbiornikiem na wodę w pobliżu, nawiązywał do starożytnych kościołów chrześcijańskich, w których chrzcielnica znajdowała się w pobliżu wejścia, symbolizując oczyszczenie z grzechów i słabości chrześcijan.
Koncelebrując Mszę św. wraz z kardynałem Michaelem Czernym, prefektem Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, odnosząc się do przygotowanego tekstu homilii, papież zauważył, że spokojna atmosfera Wioski Laudato Si’ kontrastuje z globalnym ociepleniem i konfliktami zbrojnymi, które nękają nasz świat.
– Jednak w sercu Jubileuszu wyznajemy: jest nadzieja! – powiedział. – Znaleźliśmy ją w Jezusie, Zbawicielu świata. On wciąż, suwerennie, uspokaja burzę.
Dodał, że przypowieści Jezusa o Królestwie Bożym często nawiązują do rytmów życia i pór roku wrodzonych naturze. A Jezus „objawia swoją moc życia i zbawienia, która góruje nad siłami, przed którymi giną stworzenia”.
Papież podkreślił, że misją chrześcijan jest troska o stworzenie powierzone przez Pana, abyśmy „mogli przynieść pokój i pojednanie naszemu niespokojnemu światu”.
– Słyszymy wołanie ziemi i krzyk ubogich – nawiązał do słów Leonardo Boffa, dodając, że „wołanie to dotarło do serca Boga. Nasze oburzenie jest Jego oburzeniem; nasze dzieło jest Jego dziełem”. Kościół jest zaś powołany do głoszenia prawdy narodom, by zło przemienić w dobro, niesprawiedliwość w sprawiedliwość, a chciwość w komunię, ponieważ Kościół daje świadectwo „niezniszczalnego przymierza między Stwórcą a stworzeniami”.
– Tylko kontemplacyjne spojrzenie może zmienić naszą relację z rzeczami stworzonymi i wyprowadzić nas z kryzysu ekologicznego spowodowanego zerwaniem relacji – z Bogiem, z bliźnim i z ziemią – w wyniku grzechu – konstatował papież.
Na zakończenie zaapelował o szerzenie harmonii na całym świecie, czerpiąc inspirację ze św. Augustyna.
Zdaniem arcybiskupa Vittorio Violy, watykańskiego urzędnika, który pomógł w opracowaniu nowej formuły liturgii, środowa celebracja w ogrodach była „idealna”, biorąc pod uwagę jej znaczenie zarówno naturalne, jak i symboliczne.
– Papież Franciszek intuicyjnie myślał o tym miejscu jako o swego rodzaju laboratorium Laudato Si’, miejscu, które nie skupia się na powierzchownej ekologii, ale oferuje teologiczne rozumienie stworzenia, które następnie staje się działaniem – komentował.
Papież zapowiedział, że zamierza zrealizować jedno z najważniejszych ekologicznych dziedzictw Franciszka: przekształcić 430-hektarowe pola w północnej części Rzymu w farmę słoneczną, która miałaby zaopatrywać cały Watykan w energię elektryczną. Dzięki temu stałby się on pierwszym na świecie państwem neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla.
Na inwestycję potrzeba około 100 milionów euro i konieczna jest zgoda włoskiego parlamentu, ponieważ terytorium to ma status eksterytorialny, który należy rozszerzyć.
Zdaniem papieża Leona XIV, utworzenie farmy dałoby „bardzo ważny przykład: wszyscy jesteśmy świadomi skutków zmian klimatu i naprawdę musimy dbać o całe stworzenie, jak nauczał tego tak jasno papież Franciszek”.
Źródło: cruxnow.com, vatican.va
AS
