Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot określił w czwartek jako „niedopuszczalny” ostrzał kościoła Świętej Rodziny w Strefie Gazy. Minister podkreślił, że świątynia znajduje się pod historyczną opieką Francji. W ataku dokonanym przez siły izraelskie zginęły dwie osoby.
W komentarzu zamieszczonym w serwisie X szef dyplomacji napisał, że przekazał Patriarchatowi Łacińskiego Jerozolimy wyrazy solidarności i zapewnił, że Francja jest poruszona tym, co się stało.
„Te ataki są niedopuszczalne. Czas już przerwać masakrę w Gazie” – napisał Barrot. Przypomniał, że kościół Św. Rodziny znajduje się „pod historyczną opieką Francji”. Kościół jest jedyną świątynią katolicką w Strefie Gazy.
Wesprzyj nas już teraz!
Według oficjalnych wyjaśnień MSZ w Paryżu z 2014 roku, Francja chroni katolickie wspólnoty religijne w Izraelu i na terytoriach palestyńskich. Rola ta przypadła jej w toku dziejów i związana jest z traktatem zawartym w 1535 roku między królem Franciszkiem I i władcą Imperium Osmańskiego Sulejmanem Wspaniałym.
Od lat 20. XX wieku Francja nie pełni już prawnej roli opiekunki katolików na Bliskim Wschodzie. Jednak umowy z Imperium Osmańskim z roku 1901 i 1913, które powierzały Francji opiekę nad wspólnotami katolickimi zostały uznane przez Izrael i Autonomię Palestyńską i nadal obowiązują.
W czwartkowym ostrzale zginęły dwie osoby – kobieta i mężczyzna, a kilka osób zostało rannych, w tym proboszcz parafii, ksiądz Gabriele Romanelli. Armia izraelska wyraziła „ubolewanie” z powodu, jak tłumaczono… „omyłkowego” ostrzelania kościoła.
W reakcji na ostrzał papież Leon XIV zaapelował o natychmiastowe wstrzymanie walk w Strefie Gazy i podjęcie dialogu na rzecz zaprowadzenia w palestyńskiej enklawie trwałego pokoju.
Źródło: PAP / Anna Wróbel, Paryż
Zbrodnie Izraela w Strefie Gazy szokują. Wielotysięczne manifestacje w Brukseli i Hadze