W nocy z soboty na niedzielę w Radomiu doszło do napaści przy użyciu ostrego narzędzia. Mężczyzna pochodzący z Kolumbii zaatakował 35-letniego Polaka. Napastnik to legalny, pracujący w Polsce imigrant, który na miejsce zdarzenia przybył w gronie kilku innych cudzoziemców.
Do feralnego zdarzenia doszło w Radomiu, natomiast cała sytuacja miała swój początek już na obrzeżach miasta. Jeden z kierowców – pan Krzysztof – podróżujący w nocy samochodem, jadący od strony Jedlińska – napotkał na drodze samochód, którego kierowca mógł być pod wpływem alkoholu. Wobec tego postanowił zatelefonować na policję informując o podejrzeniu stanu nietrzeźwości kierowcy samochodu, który jechał przed nim. Jednocześnie postanowił jechać za „podejrzanym autem” do momentu przejęcia go przez policję.
Chwilę później samochód zjechał w jedną z bocznych uliczek i zatrzymał się. Pan Krzysztof postanowił również zatrzymać swój samochód i zweryfikować stan trzeźwości kierowcy auta, które zachowywało się niewłaściwie na drodze. Okazało się, że w środku siedzieli dwaj obcokrajowcy, od których czuć było alkohol. Pan Krzysztof chciał dokonać swego rodzaju zatrzymania obywatelskiego, ale mężczyźni zaatakowali mężczyznę pięściami, po czym udali się na teren jednej z posesji. Po chwili wrócili do Polaka grupą kilku cudzoziemców.
Wesprzyj nas już teraz!
W międzyczasie pan Krzysztof ponownie skontaktował się z policją przekazując wszystkie szczegóły zdarzenia. Po ponownym przybyciu nieznanych mężczyzn wywiązała się scysja, a jeden z cudzoziemców rzucił się na pana Krzysztofa z nożem kuchennym. Trzykrotnie wyprowadził ciosy w kierunku 35-letniego Polaka, ale żaden z nich nie okazał się celny. Jak relacjonuje ofiara zdarzenia, tylko dzięki natychmiastowej reakcji i uchyleniu się, ciosy nie dosięgły ciała mężczyzny.
„Nie mówili po polsku, mówili po angielsku, hiszpańsku, coś w tym stylu. Zbliżając się do nas dwóch, ten pasażer tego samochodu szedł za swoim kolegą. W pewnym momencie w ostatniej chwili zobaczyłem nóż. Uchyliłem się” – mówi pan Krzysztof w rozmowie z wPolsce24.
„Nagle ten nóż znowu leciał w kierunku mojej klatki piersiowej. Potem był następny atak. Tych ataków było ze dwa, trzy. Wszystkich udało mi się uniknąć. Odwróciliśmy się i zaczęliśmy biec. W tym momencie zobaczyliśmy policję, która nadjeżdżała na sygnale” – relacjonuje zdarzenie pan 35-latek.
Po przybyciu policji ustalono, że napastnikiem, który wyprowadzał ciosy nożem był Kolumbijczyk, który przybył do Polski legalnie i pracuje na terenie naszego kraju. Sprawca zdarzenia został zatrzymany i przewieziony na trzeci komisariat policji w Radomiu.
Źródło: wpolityce.pl, wPolsce24
Oprac. WMa
Jasny sygnał dla rządu Tuska. Setki tysięcy Polaków protestowały przeciwko masowej migracji