Eutanazja przez lata przedstawiana była jako miłosierne skrócenie niewyobrażalnych cierpień nieuleczalnie chorych osób. Dzisiaj w ten sposób zabija już nawet pozbawionych fizycznego bólu, młodych ludzi. Śmiertelny koszmar Belgii i Holandii opisuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Niderlandy posiadają najbardziej liberalne prawo eutanazyjne na świecie. O „zabieg” można poprosić nie tylko w przypadku doświadczenia fizycznego, nieuleczalnego cierpienia, ale ze również ze względów psychicznych i neurologicznych. Śmiertelny zastrzyk oferuje się już osobom z depresją, chorobą afektywną dwubiegunową, demencją, zaburzeniami odżywiania, chorobą Alzheimera, stanami lekowymi czy nawet… autyzmem.
W Belgii w 2024 r. wykonano 3991 procedur eiutanazyjnych, z czego 130 z powodu cierpienia psychicznego. W Niderlandach – 9958, z czego 427 z powodu demencji i 219 ze względu na co najmniej jedno zaburzenie psychiczne.
Wesprzyj nas już teraz!
Prawo nie ogranicza również minimalnego wieku zgody. Na podstawie tzw. Protokołu z Groningen, eutanazji można poddać nawet niemowlę cierpiące na nieuleczalną chorobę. Osoba chętna popełnić „wspomagane samobójstwo” nie musi również podawać takiej informacji rodzinie. Zabijane są coraz młodsze osoby. W Holandii i Belgii przybywa przypadków poddania się śmiertelnemu zabiegowi przez osoby poniżej 20. roku życia.
Przeciwnicy eutanazji, wśród nich specjaliści i eksperci wskazują na szkodliwość normalizacji eutanazji. Służą temu medialne terminy takie jak „szlachetna śmierć”, „odwaga w podejmowaniu decyzji” czy „uwolnienie od cierpienia”, a także tzw. przyjęcia pożegnalne, które organizują osoby przed zaplanowaną śmiercią.
Problem zaczynają dostrzegać politycy. Holenderska partia Nowy Kontrakt Społeczny (niderl. Nieuw Sociaal Contract) zaproponowała wprowadzenie trzyletniego moratorium na eutanazję osób poniżej 30. roku życia cierpiących psychicznie. W opinii cytowaneych ekspertów, „eutanazja nie powinna być traktowana jako metoda leczenia cierpienia psychicznego, lecz ostateczność w wyjątkowych przypadkach, a decyzje o jej zastosowaniu powinny być podejmowane z udziałem szerokiego zespołu niezależnych ekspertów”.
Źródło: gazetaprawna.pl
PR