Ogrodzenie na granicy lądowej z Turcją w rejonie Ewros zostanie rozbudowane – powiedział grecki minister obrony obywateli Michalis Chrisochoidis 5 sierpnia. Ma to pomóc Grecji ochronić się przed niechcianą migracją.
„Kluczowy projekt odstraszający” – tak rozbudowę ogrodzenia określił minister Chrisochoidis. Jego zdaniem, konieczne jest uszczelnienie krytycznych luk na granicy. – Jest to część szerszych działań Aten na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa granic przed nielegalną migracją – powiedział polityk, wskazując jednocześnie, że liczba aresztowań za nielegalne przekroczenie granicy w regionie Ewros spadła. Porównując bowiem pierwsze siedem miesięcy 2024 r. i 2025 r., spadek wyniósł aż 26 proc.
Granica lądowa Grecji z Turcją wynosi ok. 200 km i w większości wyznaczona jest przez rzekę Ewros (tur. Meric). Obydwa kraje, a także sąsiednia Bułgaria, już od lat podejmują działania mające na celu wzmocnienie swoich granic. W 2012 r. Grecja wzniosła 3-metrowe ogrodzenie z drutu kolczastego na 11 km granicy, a później potroiła jego długość. Grecki premier Kyriakos Micotakis zobowiązał się do budowy kolejnych 100 kilometrów ogrodzenia do 2026 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Znowu od strony tureckiej, gubernator prowincji Edirne zapowiedział w marcu 2025 r. budowę 8,5-kilometrowego muru na granicy z Grecją. Byłaby to pierwsza fizyczna bariera na zachodniej granicy Turcji, a „w zależności od rozwoju sytuacji” mur mógłby zostać rozbudowany.
Poza drogą lądową, migranci usiłują również dostać się do Europy poprzez Morze Egejskie. Łodziami wypływają z zachodniego wybrzeża Turcji w kierunku greckich wysp. Regularnie dochodzi tam do wypadków; w lutym br. sześciu migrantów utonęło u wybrzeży Turcji.
Źródło: PAP
AF