Papież Leon XIV ma przed sobą wiele ważnych zadań, a jednym z nich jest reforma watykańskich finansów. Nie ma jednak pewności, że Ojciec Święty rzeczywiście ją przeprowadzi. Problemów na tej drodze jest mnóstwo. Tak sugeruje na łamach „The Pillar” watykanista Ed Condon.
Autor zwraca uwagę, że choć papież Franciszek starał się zreformować watykańskie finanse, w sumie niewiele z tego wyszło. Działania w tym obszarze podejmowali kardynał George Pell oraz włoski ekspert Libero Milone, mianowany przez papieża audytorem generalnym. Przypomnijmy, że Pell skończył we więzieniu w Australii pod fałszywym oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne dzieci, uniewinniony po długiej odsiadce. Milone został za to po prostu wyrzucony z pracy.
Ed Condon wskazuje, że choć Franciszek rozpoczął szereg działań i stworzył nawet konkretne instytucje, reforma nie została zakończona. Mógłby to zrobić właśnie Leon XIV. Problem jednak w tym, że próba reformy watykańskich finansów wiązałaby się najprawdopodobniej z odkryciem wielu poważnych nieprawidłowości albo wręcz nielegalnych działań. „The Pillar” wskazuje, że pod kierunkiem kardynała Pella w 2016 roku przygotowano raport, który wzywał do podjęcia natychmiastowych działań w związku z potencjalnie nielegalnymi transakcjami bankowymi.
Wesprzyj nas już teraz!
Kiedy „The Pillar” opisał ten raport na początku sierpnia tego roku, Stolica Apostolska wydała komunikat, że niczego takiego nigdy nie było. Według Eda Condona dokładnie ten sam komunikat może być prezentowany Leonowi XIV: nic się nie działo, nie ma się czym zajmować. Dla papieża taka postawa może być swoistą pokusą: uznać, że należy pozostawić przeszłość samej sobie.
Tak samo miał ostatecznie zrobić papież Franciszek, oczekując, że reforma finansów obejmie tylko przyszłe działania, eliminując kolejne nieprawidłowości. Brak rozliczenia tego, co się działo, ma jednak konsekwencje: na miejscu pozostaje stary personel i jego mentalność, a to oznacza, że realnie nic się nie zmieni. Franciszek odrzucił też radykalne propozycje ludzi spoza Kurii Rzymskiej, takich jak George Pell czy Libero Milone, ufając wpływowym kurialistom, na przykład kardynałowi Angelo Becciu. Efekty były fatalne, wskazuje Ed Condon.
Dziś można powiedzieć, że problemy finansowe Watykanu tylko się pogłębiają, pomimo różnych restrukturyzacji i zmian prawnych. Dlatego Leon, by rzeczywiście rozwiązać problem, powinien skonfrontować się z ludźmi, którzy utrzymują Watykan na ścieżce do finansowej ruiny, podsumował autor „The Pillar”.
Źródło: The Pillar
Pach