Ponad 30 proc. ukraińskich uczniów rezygnuje z nauki na etapie szkoły średniej, nie uzyskując dokumentu potwierdzającego zdobyte wykształcenie lub nabyte umiejętności (matura i egzamin zawodowy). Eksperci z niepokojem przyglądają się statystyce, pytając o dalszą przyszłość ukraińskich dzieci w Polsce.
Szokujące dane ujawnił raport Centrum Edukacji Obywatelskiej pt. „Uczniowie-cudzoziemcy w polskich szkołach w roku szkolnym 2024/2025”. Wynika z niego, że 36 proc. nastolatków na przełomie trzeciej i czwartej klasy liceum przestaje chodzić do szkoły. Między klasą pierwszą a drugą w szkołach branżowych pierwszego stopnia ubywa ich 34 proc., a w technikach – 30.
Eksperci próbują tłumaczyć zjawisko różnicami w polskim i ukraińskim systemie edukacji. Na Ukrainie uczeń zdaje egzamin maturalny w wieku 17 lat, kiedy w Polsce uczniowie przechodzą z trzeciej do czwartej klasy liceum. Jeżeli uczeń pozostający w polskim systemie edukacji, jednocześnie kontynuuje ukraińską naukę w trybie zdalnym, po uzyskaniu odpowiednich dokumentów siłą rzeczy rezygnuje z polskiej szkoły.
Wesprzyj nas już teraz!
Mimo obowiązku posiadania certyfikatu znajomości j. polskiego na poziomie B2 przy rekrutacji na studia, uczniowie z Ukrainy nie są również zainteresowani uczęszczaniem na zajęcia z języka. W polskich szkołach jest też ok. 500 oddziałów, czyli klas tylko dla uczniów z Ukrainy. Około połowa uczniów z tego kraju nie korzysta z dodatkowych zajęć z języka polskiego. Autorzy raportu podkreślają, że „nie wiadomo, jak taki stan rzeczy wpływa na ich integrację z resztą szkolnej społeczności”.
Źródło: rp.pl
PR
