Wygłoszona przez premiera Donalda Tuska podczas środowego posiedzenia Rady Gabinetowej entuzjastyczna deklaracja stawiania w Polsce kolejnych wiatraków – i to wbrew sprzeciwowi prezydenta – nie jest jedynym przejawem zaangażowania przedstawicieli koalicji wokół tej kwestii. Nie każdy jednak entuzjasta dewastowania środowiska, w tym krajobrazu, pod hasłami ekologii, tak ostentacyjnie wciela się w rolę lobbysty zagranicznego przemysłu jak jeden z posłów Platformy Obywatelskiej.
– Witam was serdecznie. Zastanawiacie się, gdzie jestem. Już wam mówię, jestem u podnóża wielkiego wiatraka na farmie energetyki odnawialnej, farmie wiatrowej – mówi na nagraniu krążącym po sieci internetowej parlamentarzysta Patryk Jaskulski.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jestem tutaj, bo dziś wjeżdżam na sam szczyt, ale też chcę wam pokazać, że takie wiatraki, które są tutaj kilkaset metrów za mną, wcale nie hałasują, wbrew temu, co wielu mówi. A na mocy ustawy, która została przyjęta przez polski Sejm w zeszłym tygodniu, takich wiatraków powstanie w Polsce więcej, dzięki czemu będziemy płacić mniej za prąd – zapowiada.
W tym miejscu trzeba dodać, że chociaż opisywane nagranie stało się bardzo popularne dopiero w ostatnich dniach, to jednak trafiło do internetu jeszcze w lipcu. Czyli zanim prezydent Karol Nawrocki zawetował tak zwaną ustawę wiatrakową.
– A gminy, na których terenie powstaną te wiatraki, będą miały dzięki temu dodatkowe dochody do budżetu, a mieszkańcy, którzy mieszkają w okolicy takich wiatraków mogą zyskać nawet rekompensatę do 20 tysięcy złotych rocznie – zachwala na filmie poseł PO. – Więc same korzyści, czysta, zielona, zdrowa energia. Można oddychać pełną piersią, a jednocześnie będziemy płacić mniej za prąd. Takie są konsekwencje – cieszy się Jaskulski.
Istotnym szczegółem jest to, że parlamentarzysta – a więc człowiek wynajęty przez Polaków do reprezentowania interesów naszego narodu – wystąpił przed kamerą w kamizelce z logo belgijskiej firmy z sektora OZE.
Jak wskazuje portal wPolityce.pl, w niedalekiej przeszłości poseł Jaskulski działał w sztabie Rafała Trzaskowskiego, który podczas II tury wyborów prezydenckich pokonał Karola Nawrockiego w pierwszym sondażu exit poll i przez około 2 godzin uznawany był za głowę państwa.
– Poseł na Sejm występujący wprost w kamizelce lobbysty. Tego jeszcze nie było. Przynajmniej uczciwie się oznacza – skomentował występ Jaskulskiego poseł PiS Dariusz Matecki.
Firma Virya Energy, której symbol nosi na filmie parlamentarzysta PO, to belgijska spółka opisująca się jako lider w obszarze projektów transformacji energetycznej, działający w zakresie rozwoju, finansowania i eksploatacji odnawialnych źródeł energii, w tym energii wiatrowej, słonecznej, magazynowania energii, wodoru oraz usług energetycznych. Przedsiębiorstwo jest obecne na rynkach europejskich i azjatyckich. W naszym kraju za pośrednictwem Eurowatt Polska zarządza farmą wiatrową Potęgowo w woj. Pomorskim. Realizuje też m.in. projekty Grabkowo i Orla.
Źródła: wPolsce24.pl, Twitter (X) Tomasz Duklanowski, PCh24.pl
RoM