Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do szpitala z licznymi obrażeniami. Jak dowiedział się RMF FM, najprawdopodobniej został pobity. Polityk odpowiadał za decyzje podjęte w trakcie pandemii COVID-19.
Według informacji RMF FM, Niedzielski został pobity przez dwóch mężczyzn przed restauracją w centrum Siedlec. Policja analizuje zapis monitoringu. Na razie w sprawie nikt nie został zatrzymany.
Według świadków, napastnicy mieli w trakcie napaści głośno krytykować decyzje podjęte przez ministra zdrowia w trakcie pandemii. Dyrektor szpitala w Siedlcach potwierdził, że Niedzielski dzisiaj trafił z obrażeniami do ich placówki, obecnie przechodzi badania diagnostyczne.
Wesprzyj nas już teraz!
Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, nie musi również zostać hospitalizowany.
Przypomnijmy, pandemia koronawirusa pociągnęła za sobą ok. 200 tys. nadmiarowych zgonów, z czego ponad 60 proc. wynikało nie z zakażenia wirusem SARS-CoV-2, ale była następstwem podjętych decyzji, paraliżujących funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia. W trakcie pandemii Polska zaciągnęła też ogromny tzw. dług zdrowotny (przełożone zabiegi, odwołane terapie), którego skutki odczuwać będziemy latami.
Adam Niedzielski odszedł z resortu zdrowia w wyniku skandalu, po tym jak prokuratura oskarżyła polityka o ujawnienie danych medycznych jednego z lekarzy. Prezes UODO nałożył na byłego ministra 100 tys. zł kary. Chodziło o udostępniony w mediach społecznościowych wpis przedstawiający receptę wystawioną prze lekarza na siebie samego, zawierającą nazwę leków psychotropowych.
Źródło: rmf24.pl
PR
Sanitaryzm bez rozliczenia. Adam Niedzielski odpowie, ale…za „ujawnienie danych lekarza”
