Pielgrzymka środowiska LGBT do Watykanu odbyła się pod nieformalnym parasolem papieża Leona XIV. Jak ujawnił biskup, który odprawił Mszę świętą dla homoseksualistów, do takiego działania zachęcił go sam Ojciec Święty.
Pielgrzymka środowisk tęczowych dotarła do Rzymu 6 września. Homo- i transseksualiści przeszli przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Nieśli tęczowy krzyż, wielu z nich miało rozmaite emblematy charakterystyczne dla swojego środowiska. Zdarzały się też wulgarne hasła – jeden z niemieckich pielgrzymów miał torbę z napisem lżącym wszystkie zasady.
Od początku duże zdziwienie wzbudzał fakt, że pielgrzymka w 2024 roku została odnotowana w oficjalnym kalendarium Watykanu na Rok Jubileuszowy. Później rzecz wprawdzie zdjęto, ale niesmak pozostał. Okazało się jednak, że to jeszcze nie wszystko.
Wesprzyj nas już teraz!
W jezuickim kościele Il Gesù Mszę świętą dla tęczowych pielgrzymów odprawił prominentny włoski biskup, Francesco Savino, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Italii. Sprawiało to wrażenie swoistej oficjalności tej pielgrzymki. Gdyby homoseksualiści szli do Rzymu dla pokuty, nie byłoby w tym nic złego. Pielgrzymka stanowiła jednak jawną afirmację aktów homoseksualnych – szło w niej wiele par jednopłciowych, które chlubią się swoją intymną zażyłością. Stąd odprawienie dla nich Mszy świętej wzbudziło zrozumiałą krytykę. Czy biskup odprawiałby Eucharystię dla pielgrzymki innej kategorii grzeszników zatwardziałych w grzechu, na przykład złodziei? Na pewno nie. Stąd wydawało się, że biskup Savino de facto akceptuje akty homoseksualne.
Jak powiedział teraz sam hierarcha, nie odprawił wcale Mszy świętej dla tęczowych pielgrzymów wyłącznie z własnej inicjatywy. Choć sam to zaplanował, zwierzył się później papieżowi. Leon XIV zachęcił go, by rzeczywiście to zrobił.
Na portalu amerykańskiej organizacji LGBT, która uważa się za katolicką, Outreach, opublikowano teraz transkrypcję całej homilii, jaką wygłosił bp Savino. To właśnie tam hierarcha ogłosił, że celebruje Mszę świętą na prośbę papieża. „Idź i celebruj jubileusz, który organizuje Tenda di Gionata i inne grupy, które pracują z braćmi i siostrami” – miał powiedzieć Leon według biskupa. Tenda di Gionata, czyli Namiot Jonatana, to właśnie homoseksualna włoska organizacja, która odpowiada za pielgrzymkę.
W homilii biskup cytował inne słowa papieża Leona XIV, wypowiedziane przy okazji Zielonych Świątek. Nawiązując do nich, biskup Savino mówił do homoseksualistów, że kiedy sami kochają, czują się również kochani.
Nie mówił zbyt wiele o grzechu. Wskazał tylko enigmatycznie, że nasze grzechy należy „wyznać i odkryć” i mogą stać się da nas „felix culpa”, szczęśliwym błędem, który prowadzi do przemienia przez Boga. Skupiał się jednak raczej na afirmacji. Zapewniał, że „jedyną doktryną, której muszą przestrzegać Apostołowie, jest Jezus Ukrzyżowany, a teraz wskrzeszony”. Przekonywał za papieżem Franciszkiem, że „rzeczywistość przewyższa ideę” i w efekcie rzeczywistość jest ważniejsza niż „uprzedzenia”. „Czyniąc idee przeciwnikami rzeczywistości, same idee deprawują i zabijają. Ile idei zabiło w historii ludzi?” – mówił biskup, nawiązując dość czytelnie do krytyki homoseksualizmu w Kościele.
„Nikt nie powinien czuć się wykluczony. Podkreślam: nikt nie powinien być wykluczony” – wzywał biskup.
„Bracia i siostry, mówię ze wzruszeniem: nadszedł czas, aby przywrócić godność wszystkim, a zwłaszcza tym, którym została ona odmówiona” – ogłosił. Jak czytamy w transkrypcji homilii, rozległy się wówczas „długie brawa”. Homoseksualiści widzieli, że to ich „godność” ma zostać „przywrócona” – bez konieczności nawrócenia z grzechu.
Niedawno w PCh24.pl red. Paweł Chmielewski wymieniał cały szereg problemów z ideologią LGBT w Kościele – już za obecnego pontyfikatu. Link do artykułu – pod tekstem.
Źródła: Outreach, PCh24.pl
Pach
Wiarygodność Kościoła zagrożona. Leonie, powstrzymaj tęczową herezję!
