Amerykańskie media prześcigają się w wyliczaniu przypadków ludzi, którzy w mediach społecznościowych wyrażali radość i drwiny po śmierci Charliego Kirka. Za swoje barbarzyńskie zachowania tracą teraz zatrudnienie bądź są degradowani w miejscach pracy. A jeszcze niedawno to raczej konserwatyści musieli ważyć każde słowo bo za zbyt odważne demonstrowanie poglądów groziło im „anulowanie” w ramach lewackiej „cancel culture”.
Całą listę niepotrafiących uszanować śmierci szyderców, którzy dali upust swojej nienawiści po zastrzeleniu prawicowego lidera, przytacza autor profilu Służby w akcji.
Wesprzyj nas już teraz!
„Zaczyna to do nich wracać. 23-letnia Kerri Rollo zniszczyła memorial dla Charliego Kirka składający się z kwiatów, zniczy i małych flag. Najzwyczajniej je skopała. Ktoś to nagrał i wrzucił do internetu. Efekt? Została wyrzucona z pracy, a także z wynajmowanego mieszkania” – czytamy na Facebooku.
Do Rollo nie dotarło jeszcze, że wolność wyrażania poglądów nie jest absolutna a naruszanie norm cywilizacyjnych – takich jak respekt wobec ludzkiej śmierci – nie jest akceptowalne. Młoda kobieta szybko spozycjonowała się jako ofiara. Założyła publiczną zbiórkę i gromadzi pieniądze żeby zapłacić za rachunki. Stara się przekonać, że jedynie korzystała z prawa do wolnej wypowiedzi. „Zbiórka niestety nie idzie jej najlepiej” – pisze autor informacji.
Podobnych spraw jest ponoć teraz za oceanem dziesiątki. Parodiowanie momentu zamachu, pogardliwe komentarze, publiczne świętowanie faktu zamordowania działacza „z drugiej strony barykady”…
„Dosięgnęła ich własna tzw. cancel culture. Wiele osób o prawicowych poglądach zrozumiało, że już nie wystarczy przyglądać się biernie temu co robi druga strona i zaczęli działać. Co ważne przyłączyło się do tego wiele uniwersytetów, korporacji i mniejszych firm” – wskazują Służby w akcji.
Pod spodem lista:
„Felicia Branch – profesor prawa z University of Arkansas Little Rock, zawieszona za posty w mediach społecznościowych dotyczące zabójstwa Kirka.
Pracownik Nasdaq – zwolniony po publikacji komentarzy w sieci uznanych za celebrujące śmierć Kirka.
Matthew Dowd (MSNBC) – prezenter TV zwolniony po komentarzach na antenie, które stacja uznała za nieakceptowalne.
Pilot American Airlines – odsunięty od latania (grounded) za drwiące wpisy w social media.
Karen Attiah (The Washington Post) – felietonistka zwolniona za kontrowersyjne wpisy po śmierci Kirka.
Oficer policji z Westchester County (NY) – przeniesiony do pracy administracyjnej za komentarze w sieci gloryfikujące przemoc.
Dwóch profesorów z Syracuse University – zawieszeni po publikacjach w mediach społecznościowych, w których drwili ze śmierci Kirka”.
To tylko przykłady. Jest już cały szereg firm, instytucji, uczelni, które dymisjonowały, zwalniały, degradowały, wszczynały postępowania dyscyplinarne wobec lewackich barbarzyńców.
Źródła: Facebook/Służby w akcji, PCh24.pl
RoM
