Sukces prezydenta USA Donalda Trumpa dowodzi, że nigdy nie wolno nam rezygnować z negocjacji. Bez rozmów nie ma pokoju. Czas, abyśmy my, Europejczycy, poszli w ślady prezydenta Trumpa – napisał w poniedziałek na platformie X premier Węgier Viktor Orban, komentując ustalenia szczytu w Egipcie.
„Walki ustały, zakładnicy są wolni, a na Bliskim Wschodzie zapanował długo oczekiwany pokój. Prezydent Donald Trump sprawił, że to się stało! Teraz kolej na Europę. Sukces prezydenta Trumpa dowodzi, że nigdy nie wolno nam rezygnować z negocjacji. Bez rozmów nie ma pokoju. Czas, abyśmy my, Europejczycy, poszli w ślady prezydenta Trumpa!” – napisał premier Orban.
Węgierski rząd wielokrotnie oskarżał Unię Europejską o eskalowanie konfliktu i dążenie do włączenia się w wojnę na Ukrainie. Premier Węgier wzywał jednocześnie do „podjęcia rozmów pokojowych zamiast dążenia do wiecznej wojny”.
Wesprzyj nas już teraz!
W udzielonym we wrześniu wywiadzie podkreślił, że wojna na Ukrainie „jest już rozstrzygnięta i wygrali ją Rosjanie”. – Pytanie brzmi, kiedy i kto osiągnie porozumienie z Rosjanami: czy będzie to porozumienie amerykańsko-rosyjskie, czy też Europejczycy w końcu będą skłonni do negocjacji – dodał.
Węgierski przywódca znalazł się w gronie liderów obecnych w egipskim Szarm el-Szejk, gdzie w poniedziałek ogłoszono podpisanie planu pokojowego dla Strefy Gazy. Orban wziął udział w uroczystości – jak sam poinformował – na zaproszenie prezydenta Trumpa.
Prezydent USA, zwracając się w poniedziałek do Orbana, powiedział w przemówieniu, że „jest fantastyczny”. – Wiem, że wiele osób się w tym ze mną nie zgadza, ale tylko ja się liczę. Jesteś fantastyczny. Jest wspaniałym liderem. Przed ostatnimi wyborami go poparłem (…) i w nadchodzących wyborach poradzi sobie jeszcze lepiej. Jesteśmy za Tobą w 100 procentach – powiedział Trump.
Komentując nagranie słowa Trumpa, szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto napisał na X, że „to wspaniale mieć prezydenta USA za sojusznika”.
Źródło: PAP / Jakub Bawołek, Budapeszt
Syjonizm chrześcijański. Dlaczego USA tak bardzo popiera Izrael?