Na Florydzie przeprowadzono w tym roku aż o 17 tysięcy aborcji mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Nie oznacza to bynajmniej zaprzestania hekatomby nienarodzonych w tym amerykańskim stanie. Do 1 października zamordowano na Florydzie ponad 33 tysiące dzieci poczętych…
Część mieszkańców Florydy mogła wyjechać ze swojego stanu, by zabić własne dzieci gdzie indziej, jako że w tym stanie dzieciobójstwo prenatalne nie jest tak łatwe, jak w innych miejscach.
Zupełnie nieznana pozostaje liczba dzieci zabitych za pomocą pigułek wczesnoporonnych. Na gruncie decyzji administracji prezydenta Joe Bidena takie pigułki można wysyłać pocztą. Na wczesnym etapie ciąży są dla dzieci zabójcze i kobiety chcące dokonać morderstwa na własnym potomstwie często z nich korzystają.
Wesprzyj nas już teraz!
W kwietniu 2024 roku na Florydzie weszło w życie prawo, które zabrania zabijania dzieci nienarodzonych odkąd możliwe jest wykrycie bicia ich serca. Sąd Najwyższy Florydy orzekł, że stanowa konstytucja nie przewiduje czegoś takiego, jak prawo do aborcji.
Analogiczne ograniczenia wprowadzono w USA również w innych stanach, co stało się możliwe po rozstrzygnięciu federalnego Sądu Najwyższego z 2022 roku. Sąd orzekł wówczas, że amerykańska konstytucja, wbrew wcześniejszej ocenie, nie gwarantuje prawa do zabijania własnych dzieci.
Niestety, dobre efekty tej decyzji zostały w dużej mierze zniweczone przez Bidena, właśnie za sprawą ułatwienia wysyłkowej sprzedaży środków wczesnoporonnych.
Źródła: LifeSiteNews, PCh24.pl
Pach