Jak dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, rząd nadal planuje otworzyć granicę z Białorusią jeszcze w tym miesiącu. Planów prawdopodobnie nie zmienią zaplanowane na 13 listopada konsultacje wiceministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy i Łotwy.
W odpowiedzi na zamknięcie granicy z Białorusią przez Litwę, reżim Łukaszenki zabronił wyjazdu z kraju ok. 1000 litewskich ciężarówkom. Pobiera od nich opłaty za postój wynoszące 120 euro za dobę, w przeciwnym razie grożąc konfiskatą pojazdów. Problem ten ma zdaniem litewskich władz być tematem zaplanowanych na 13 listopada konsultacji wiceministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy i Łotwy.
Z kolei strona polska twierdzi, że spotkanie będzie dotyczyło kryzysu migracyjnego. I choć temat kryzysu na granicy litewsko-białoruskiej być może się tam pojawi, to jak dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, polski rząd nadal planuje otworzyć przejścia graniczne z Białorusią jeszcze w tym miesiącu.
Wesprzyj nas już teraz!
Końcem października premier Donald Tusk poinformował bowiem o planach otwarcia dwóch przejść granicznych – w Bobrownikach i Kuźnicy – jeszcze w listopadzie. – Będziemy gotowi jeszcze w tym roku, powiem więcej, jeszcze w listopadzie do otwarcia dwóch przejść granicznych – w Bobrownikach i w Kuźnicy. Jeśli chodzi o Bobrowniki, nie ma logistycznych problemów. W Kuźnicy do końca roku nie będzie jeszcze gotowa nawierzchnia na S19, więc na razie dopuszczony będzie ruch samochodów do 3,5 tony – mówił szef polskiego rządu, zaznaczając jednocześnie, że w każdej chwili przejścia będą mogły być ponownie zamknięte. – Jeśli okaże się, że z jakichś powodów, a mówię tu o bezpieczeństwie Polski, będzie trzeba ponownie zamknąć granicę, nie będę się wahał ani chwili – zaznaczył.
Źródło: rmf24.pl, dorzeczy.pl
AF
Litwa nie otworzy granicy z Białorusią. „Rozpoczęto atak hybrydowy”