18 listopada 2025

Libański dziennik: Hezbollah próbuje odbudować swój potencjał, a Izrael nasila ataki

(Bojownicy Hezbollahu / fot. Wikimedia Commons / Tasnim News Agency)

Libańska szyicka organizacja Hezbollah, której kierownictwo zostało częściowo wyeliminowane w zeszłorocznej wojnie z Izraelem, odbudowuje potencjał i zaostrza środki bezpieczeństwa – pisze w poniedziałek libański dziennik „L’Orient-Le-Jour”. Zarazem izraelskie wojsko nasila ataki na południe kraju.

Od początku listopada na południu Libanu w wyniku izraelskich ataków zginęło 15 bojowników Hezbollahu. W ostatnim czasie Izrael nasila ataki na tę część kraju, tłumacząc, że są wymierzone w odbudowujący swój potencjał militarny Hezbollah.

„L’Orient-Le-Jour” zwrócił uwagę, że bojownicy tej szyickiej wspieranej przez Iran organizacji musieli w ostatnim czasie wypracować nowy sposób działania, aby zniwelować przewagę technologiczną, jaką dysponuje izraelska armia. Członkowie tej organizacji mają zakaz korzystania z telefonów komórkowych czy też nowoczesnych samochodów, muszą regularnie zmieniać miejsce zamieszkania i nie mogą udawać się w niektóre części kraju.

Wesprzyj nas już teraz!

Źródło w Hezbollahu potwierdziło gazecie, że w ostatnich dniach w związku z nasileniem się ataków ze strony Izraela zasady dotyczące bezpiecznej komunikacji i przemieszczania się zostały jeszcze bardziej zaostrzone.

W ubiegłym roku izraelskie służby przeprowadziły operację szpiegowską, w ramach której w ciągu dwóch dni zdalnie wysadzono pagery i krótkofalówki, wykorzystywane przez bojowników Hezbollahu. Łącznie zabito 42 osoby i raniono co najmniej 4 tys. Wielu poszkodowanych doznało poważnych urazów, które wykluczyły je z codziennego funkcjonowania w ramach Hezbollahu.

Od tej operacji i fali ataków, w których zginął ówczesny przywódcza tej szyickiej organizacji Hasan Nasrallah, media spekulowały, że pozostali liderzy przeszli operację plastyczne, aby zmienić wizerunek. Niemniej źródło w Hezbollahu, cytowane przez dziennik, kategorycznie temu zaprzecza.

Anonimowy rozmówca „L’Orient-Le-Jour” z Hezbollahu zapytany o ostatnie ofiary izraelskich ataków, odpowiedział, że jego zdaniem „zabici niestety złamali ustalone zasady bezpieczeństwa”. Niemniej pytani przez dziennik przedstawiciele libańskich służb zaznaczyli, że ta szyicka organizacja do tej pory nie zdołała odbudować swojej obecności na południu Libanu po bezpośredniej konfrontacji z Izraelem z 2024 roku.

Hezbollah może chcieć utworzyć linię obrony na północy od rzeki Litani, jednak do tej pory to się im nie udało, ponieważ Izrael eliminuje każdą podejrzaną obecność” w tym regionie – podsumował przedstawiciel libańskich służb, chcący zachować anonimowość.

Zgodnie z porozumieniem z 2024 roku, Hezbollah miał wycofać swoje siły na północ od rzeki Litani, około 30 km od granicy z Izraelem, a państwo żydowskie zobowiązało się do wycofania wojsk z terytorium Libanu. Mimo porozumienia Izrael regularnie ostrzeliwuje obiekty, które zdaniem izraelskich sił są wykorzystywane przez Hezbollah. Ponadto utrzymuje obecność w pięciu strategicznych lokalizacjach w południowym Libanie.

Źródło: PAP

pap logo

Rząd przyjął strategię „zwalczania antysemityzmu”. Prezes Ordo Iuris: co z obroną chrześcijan?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram