– Pierwszym wyborem [dla PiS-u – red.], jeśli chodzi o koalicję, byłby Grzegorz Braun i jego ugrupowanie – powiedział Marcin Mastalerek zaznaczając jednocześnie, że Jarosław Kaczyński nie powie tego otwarcie. Byłego szefa gabinetu Andrzeja Dudy dziwią również ataki Jarosława Kaczyńskiego wymierzone w Sławomira Mentzena.
Goszcząc w „Faktach po Faktach” TVN24, Mastalerek podkreślił, że od zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich Prawo i Sprawiedliwość nie zwiększyło znacznie swojego poparcia, a wręcz traci wyborców. – Tendencja jest bardzo zła dla Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego, że kandydat obywatelski Prawa i Sprawiedliwości, który dziś jest najbardziej popularnym politykiem w Polsce, (…), wygrał wybory, pomimo tego, że Prawo i Sprawiedliwość nie wyciągnęło żadnych wniosków po swoich przegranych wyborach – zaznaczył gość programu.
Zdaniem polityka, odchodzący wyborcy PiS-u przenoszą swoje głosy na ugrupowanie Grzegorza Brauna. Z kolei Konfederacja Mentzena i Bosaka zyskuje wyborców w zupełnie innej grupie, do której „macki polityczne prezesa Kaczyńskiego nie sięgają”. – To są często wyborcy, którzy kiedyś mogli głosować nawet na Janusza Palikota. To są anty-establishmentowi, anty-mainstreamowi, byli kukizowcy, nawet ludzie, którzy głosowali na Trzecią Drogę. Natomiast Grzegorz Braun zabiera tylko i wyłącznie Prawu i Sprawiedliwości – zauważył Mastalerek.
Wesprzyj nas już teraz!
I to właśnie Braun, w opinii byłego prezydenckiego ministra, byłby pierwszym koalicjantem PiS-u. – Pierwszym wyborem, jeśli chodzi o koalicję, byłby Grzegorz Braun i jego ugrupowanie. Nikt o tym dzisiaj nie powie. Dziś Jarosław Kaczyński będzie opowiadał, że „nigdy koalicji z Grzegorzem Braunem” – powiedział gość TVN24.
Kolejnym argumentem na korzyść Brauna miałby być fakt, że prokuratura postawiła mu zarzuty w wielu sprawach. Gdyby, z drugiej strony, koalicjantem miał być Mentzen, mógłby powiedzieć: „hej, a dlaczego ja mam się mścić na Donaldzie Tusku?”. – Atmosfera, która zrobiła się po 2023 roku, ta zemsta polityczna, która spotkała Prawo i Sprawiedliwość, gdyby Prawo i Sprawiedliwość wracało do władzy, będzie jeszcze większa. I wtedy kogo będzie prezes Kaczyński szukał? Kogoś, kogo też prokuratura szukała – zauważył Mastalerek.
Były szef gabinetu Andrzeja Dudy „dziwi się atakom prezesa Jarosława Kaczyńskiego na Sławomira Mentzena”. – Bo wydaje mi się, że źle ocenia tego, kto jest głównym konkurentem Prawa i Sprawiedliwości. Myślę, że dzisiaj [jego głównym konkurentem – red.] jest Grzegorz Braun – podkreślił polityk.
Źródło: dorzeczy.pl, tvn24.pl
AF
Bez ugrupowania Grzegorza Brauna nie będzie rządu? Znamy najnowszy sondaż