Współpracownicy Szymona Hołowni liczą na ponowne objęcie przez niego stanowiska przewodniczącego Polski 2050. Powrót do polskiej polityki uzależniony ma być od tego, czy Hołowni uda się zrobić karierę w ONZ.
Szymon Hołownia opuścił szeregii partii, ogłaszając aplikację na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w grze o to stanowisko pozostały dwa nazwiska – w wśród nich jest polski polityk.
Tymczasem do 10 grudnia mogą zgłaszać się kandydaci do wyborów na przewodniczącego Polski 2050. Wśród obecnych kandydatów jest Michał Kobosko, były doradca Hołowni, Ryszard Petru (wcześniej Nowoczesna.pl) oraz obecna minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Lista chętnych pozostaje jednak wciąż otwarta, a członkowie partii nie ukrywają kogo najchętniej widzieliby na jej czele.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie wiem, czy sam Szymon Hołownia podjął taką decyzję, ale ja bym niczego nie wykluczała. Myślę, że głosowałabym za Szymonem Hołownią, ale też bliski memu sercu jest Michał Kobosko – mówi posłanka Ewa Szymanowska.
– Większość pewnie by znalazł, ale czy byłoby to poparcie stuprocentowe? Trudno mi to ocenić. Jednak jestem spokojna o to, czy zostałby wybrany – uważa posłanka Polski 2050. O poparciu dla idei powrotu Hołowni wprost poinformował wicemarszałek Senatu, Maciej Żywno. Obecnie jednak partia ma się skupiać na pomocy byłemu przewodniczącemu w uzyskaniu stanowiska w ONZ.
Źródło: rmf24.pl
PR