Stany Zjednoczone przedstawiły nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. Jej analizę przedstawił w mediach społecznościowych Andrzej Kohut, amerykanista i analityk z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Jak podkreślił Kohut, strategia „w wielu punktach potwierdza i utrwala dotychczasową politykę administracji Trumpa”.
„Na pierwszym miejscu została postawiona zachodnia hemisfera. Strategia ogłasza trumpowską wersję doktryny Monroe – bezpieczeństwo kraju zaczyna się od sąsiedztwa i tu nie będzie miejsca dla geopolitycznych rywali (chodzi przede wszystkim o chińskie wpływy w Ameryce Łacińskiej)” – napisał.
Wesprzyj nas już teraz!
W Europie Amerykanie chcą doprowadzić do stabilizacji pomiędzy Rosją a sojusznikami USA. „Ameryka Trumpa ma budować stabilność na świecie poprzez odstraszanie własną siłą, nie poprzez interwencjonizm, ale nie zawaha się użyć siły, jeśli uzna to za konieczne” – podkreślił Kohut.
W jego ocenie w sprawie Europy widoczny jest wpływ Michaela Antona i intelektualistów nowej prawicy. „Strategia wobec Europy dotyczy nie tylko bezpieczeństwa militarnego czy gospodarczego, ale także cywilizacyjnego – tak jak sobie je obóz Trumpa wyobraża. Mamy tu wizję upadającego zachodu i „wielkiego zastąpienia” Europejczyków przez imigrantów. USA ma podjąć starania by ten domniemany upadek odwrócić poprzez wspieranie sił ideologicznie bliskich sobie.
W relacjach z Europą ma stawiać na suwerenne państwa (czyli nie na UE jako blok) i szczególnie wspierać „zdrowe” państwa Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej” – wskazał autor.
Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA nie definiuje Rosji jako zagrożenia – za zagrożęnie uważa raczej przedłużającą się wojnę i wojownicze nastroje w Europie. Z Federacją Rosyjską Ameryka chciałaby się porozumieć.
„Amerykanie mają wesprzeć Europejczyków, by ci „stanęli na własnych nogach” przejmując w większym stopniu ciężar własnego bezpieczeństwa – co również jest niezbędne do stabilizowania sytuacji w Europie” – zaznaczył ekspert OSW.
Jak stwierdził, opublikowana strategia nie musi koniecznie definiować całej polityki amerykańskiej – ta pozostanie w jakiejś części nacechowana przez impulsy prezydenta i frakcyjną grę w jego otoczeniu.
Amerykanie mają nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego.
Dokument, który w wielu punktach potwierdza i utrwala dotychczasową politykę administracji Trumpa.
Za nadrzędny cel stawia przetrwanie i bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych z zachowaniem praw i wolności w tym kraju…
— Andrzej Kohut (@aj_kohut) December 5, 2025
Źródło: X
Pach