Dzisiaj

Polacy na potęgę kupują mieszkania pomimo kryzysu? Dane robią wrażenie

(fot. Pixabay)

W listopadzie liczba zapytań ofertowych na rynku wtórnym w największych miastach była o 20 proc. wyższa niż w ubiegłym roku, jednak największy wzrost popytu odnotowano na rynku pierwotnym – wynika z raportu Otodom. Deweloperzy sprzedali w ujęciu rocznym o 70 proc. mieszkań więcej.

Listopad potwierdził utrzymującą się wysoką aktywność kupujących na rynku wtórnym. Dane z serwisu Otodom pokazują, że Polacy intensywnie przeglądali ogłoszenia dotyczące mieszkań z drugiej ręki, choć dynamika zmian różniła się w zależności od lokalizacji.

Jak wskazują dane Otodom w największych miastach, liczba zapytań była nawet o ponad 20 wyższa niż rok wcześniej. Końcówka roku należała jednak do deweloperów, którzy skutecznie przyciągnęli uwagę kupujących, zwiększając sprzedaż o ponad 70 proc. rok do roku. Pomimo ograniczonej dostępności ofert dot. lokali z drugiej ręki, przy spadkach sięgających w niektórych miastach 30 proc. rok do roku, średnie ceny ofertowe mieszkań z drugiej ręki utrzymują stabilny poziom.

Wesprzyj nas już teraz!

Największy wzrost liczby zapytań odnotowano w Katowicach – 23 proc. rok do roku, Poznaniu – 22 proc. oraz Warszawie – 21 proc. W listopadzie na Warszawę przypadła jedna trzecia całkowitego popytu wśród siedmiu analizowanych rynków (Warszawa, Wrocław, Trójmiasto, Poznań, Kraków, Łódź, Katowice).

Autorzy raportu zwrócili uwagę, że porównanie miesiąc do miesiąca pokazuje bardziej zróżnicowany obraz. W części miast zainteresowanie nadal rosło: we Wrocławiu o 2,1 proc miesiąc do miesiąca, w Katowicach o 1,4 proc. a w Warszawie o niespełna 1 proc. Z kolei w innych lokalizacjach odnotowano spadki: w Trójmieście o 8 proc. miesiąc do miesiąca, w Łodzi o 6 proc., a w Poznaniu o blisko 5 proc. względem października.

W listopadzie obserwowaliśmy duże zainteresowanie zarówno ofertami z rynku wtórnego, jak i pierwotnego, jednak to deweloperzy skuteczniej przyciągnęli uwagę klientów. Obniżki stóp procentowych stworzyły sprzyjające warunki do zakupu, a dodatkowe promocje i rabaty oferowane pod koniec roku stały się silnym impulsem dla niezdecydowanych – skomentowała Agata Stachowiak z Otodom.

W siedmiu największych miastach sprzedano ponad 5 tysięcy mieszkań, co oznacza wzrost o 73 proc. rok do roku i 27 proc. względem października.

Z raportu wynika również, że listopad przyniósł wyraźne oznaki kurczenia się oferty mieszkaniowej na rynku wtórnym. We wszystkich analizowanych miastach liczba dostępnych ogłoszeń spadła zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym. Największe ograniczenie liczby aktywnych ogłoszeń w porównaniu do października odnotowano w Poznaniu – o 9,1 proc., Trójmieście – o 7,5 proc. oraz Katowicach – o 6,6 proc. W Warszawie liczba dostępnych mieszkań z drugiej ręki zmniejszyła się o 5,2 proc. względem października.

Jeszcze bardziej znaczące są zmiany w skali roku. Wrocław, z 30-procentowym spadkiem liczby ogłoszeń mieszkań z drugiej ręki, odnotował najgwałtowniejszy odpływ ofert wśród największych rynków. Duże ubytki zaobserwowano również w Krakowie – o 16 proc., Trójmieście – o 14 proc., Warszawie – o 13 proc. i Poznaniu – o 12 proc. Stabilny poziom dostępnych mieszkań utrzymały jedynie Katowice.

Podczas gdy na rynku wtórnym obserwujemy wyraźne ograniczenie dostępnej oferty, rynek deweloperski wciąż utrzymuje stabilnie wysoki poziom podaży. W siedmiu największych miastach to ponad 60 tys. mieszkań. Tak szeroki wybór zwiększa szanse na znalezienie lokalu dopasowanego do indywidualnych potrzeb, co może dodatkowo skłaniać kupujących do wyboru oferty od dewelopera – oceniła Stachowiak.

Ceny mieszkań na rynku wtórnym są stabilne, mimo spadku podaży i utrzymującego się zainteresowania ze strony kupujących. W większości największych miast zmiany średnich stawek za metr kwadratowy w ujęciu miesięcznym były symboliczne i nie przekraczały granic błędu statystycznego – od niewielkiego spadku o 0,7 proc. w Łodzi do wzrostu o 0,3 proc. w Warszawie.

W porównaniu z sytuacją sprzed roku również trudno mówić o gwałtownych ruchach cenowych. W Warszawie średnia cena ofertowa lokalu z drugiej ręki wyniosła 18,4 tys. zł/mkw. i była niemal identyczna jak rok wcześniej. Ciekawym przypadkiem – w opinii autorów – jest natomiast Wrocław, gdzie mimo znacznego ograniczenia podaży, ceny spadły o 2 proc. rok do roku, osiągając poziom 13,3 tys. zł/mkw. Na przeciwnym biegunie znalazło się Trójmiasto, gdzie stawki w ujęciu rocznym wzrosły o 3,7 proc. rok do roku i wyniosły średnio 16 tys. zł/mkw.

Eksperci zauważyli, że różnice cenowe pomiędzy największymi miastami wciąż pozostają znaczące. Na kolejnych miejscach po najdroższej stolicy, uplasowały się Kraków i Trójmiasto, gdzie średnia cena ofertowa na rynku wtórnym oscyluje wokół 16 tys. zł/mkw. Wyraźnie niższe stawki obowiązywały we Wrocławiu i Poznaniu – odpowiednio 13,3 oraz 12 tys. zł/mkw. Najbardziej przystępne cenowo okazały się Katowice i Łódź. W tych miastach przeciętna cena mieszkania nie przekraczała 10 tys. zł, a w przypadku Łodzi wynosiła zaledwie 8,6 tys. zł, czyli o ponad połowę mniej niż w Warszawie.

Źródło: PAP

pap logo

Co w roku 2025 zaplanują nam konstruktorzy NWO?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 402 267 zł cel: 500 000 zł
80%
wybierz kwotę:
Wspieram