Stojąca na czele proaborcyjnego komitetu „Ratujmy Kobiety” Barbara Nowacka zapowiedziała zbiórkę podpisów pod nową inicjatywą zmierzającą do poszerzenia prawnej możliwości uśmiercania dzieci poczętych. Akcja ma rozpocząć się we wrześniu.
Kolejna propozycja środowisk lewicowych wychodzi naprzeciw oczekiwaniom potężnych lobbies: aborcyjnego, farmaceutycznego oraz in vitro. – W porównaniu z ubiegłorocznym projektem, moja propozycja zakłada rozszerzenie projektu o dostęp do tzw. pigułki dzień po bez recepty oraz zagwarantowanie kobietom prawa do zapłodnienia in vitro – stwierdziła Nowacka. Dodała, iż wszystkie szczegóły nowej oferty grup wrogich powszechnemu prawu do życia nie zostały jeszcze ustalone.
Wesprzyj nas już teraz!
We wrześniu zeszłego roku posłowie odrzucili poprzedni projekt autorstwa komitetu o mylącej nazwie „Ratujmy Kobiety”. Zgodnie z tamtym pomysłem, dopuszczalne byłoby zabicie dziecka do 12. tygodnia ciąży, zaś po tym terminie, na dotychczasowych zasadach, zakładających trzy wyjątki.
– Zaprosiliśmy [do współpracy] osoby, które współpracowały z nami podczas zbiórki podpisów pod poprzednią ustawą, a także kilka innych podmiotów, m.in. organizacje kobiece i feministyczne, a także przedstawicieli Nowoczesnej, Platformy Obywatelskiej oraz Partii Razem. Będziemy rozmawiać o kształcie proponowanej ustawy – zapowiedziała Nowacka.
Do najważniejszych uzgodnień dotyczących inicjatywy ma dojść na poniedziałkowym spotkaniu. Liderka przedsięwzięcia potwierdziła, że mobilizacja jej środowiska spowodowana jest awizowaną niedawno kampanią „Zatrzymaj Aborcję”, która doprowadzić ma do wyeliminowania z polskiego prawodawstwa tzw. eugenicznej przesłanki zabicia dziecka.
Źródło: rp.pl
RoM