2 października 2022

Abp Depo: Prosimy, aby tym, którzy uważają się za władców świata, przyszło opamiętanie

(Fot. Jasna Góra News)

Prosimy o sprawiedliwość, ażeby tym, którzy uważają się za władców tego świata, przyszło opamiętanie, bo poza Chrystusem nie będą mieli życia – mówił w niedzielę na Jasnej Górze, podczas odpustu Matki Bożej Różańcowej metropolita częstochowski abp Wacław Depo.

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej Kościół obchodzi 7 października. Co roku do częstochowskiego sanktuarium przybywają wówczas członkowie Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej – wspólnoty modlitewnej działającej od 55 lat. Część z nich w okresie poprzedzającym święto uczestniczy w rekolekcjach, które w tym roku rozpisano na cztery dni.

Głównym punktem tegorocznego odpustu Matki Bożej Różańcowej była niedzielna suma. Przewodniczył jej abp Depo, będący również delegatem Episkopatu Polski ds. Stowarzyszenia Żywy Różaniec. W homilii mówił o darze wiary, będącym też kluczowym tematem niedzielnej liturgii Słowa. Zaznaczył, że życie ludzkie jest drogą do stawania się ludźmi wiary mimo doświadczanych słabości bezradności i lęków, które mają swój początek w człowieku, ale też w świecie zewnętrznym, który – jak ocenił – wydaje się nie do zniesienia z jego wymiarami zła i przemocy.

Wesprzyj nas już teraz!

Podkreślił, że „moc wiary i miłości, która jest darem Ducha Świętego, jest orężem chrześcijanina, który zwycięża trudy i przeciwności znoszone dla Jezusa Chrystusa, który przewodzi walce z wszelkiego rodzaju złem”.

Odnosząc się do zagrożeń związanych z wojnami czy z możliwością użycia w nich broni jądrowej, arcybiskup przytoczył słowa papieża Benedykta XVI z jego encykliki „Spe salvi”. – Kierując wzrok ku Chrystusowi ukrzyżowanemu i zmartwychwstałemu, widzimy sprawiedliwość i łaskę w ich wewnętrznym związku: łaska nie przekreśla sprawiedliwości. Nie zmienia niesprawiedliwości w prawo. Nie jest gąbką, która wymazuje wszystko tak, że w końcu to, co robiło się na ziemi, miałoby w efekcie zawsze tę samą wartość. (…) Na uczcie wiekuistej złoczyńcy nie zasiądą ostatecznie przy stole obok ofiar, tak jakby nie było między nimi żadnej różnicy, pomiędzy katem i ofiarą – cytował Benedykta XVI abp Depo.

I my dzisiaj w modlitwie, w eucharystii i w każdym rozważaniu różańcowym prosimy o właśnie taką sprawiedliwość, ale właśnie przez Chrystusa i w Chrystusie, ażeby tym, którzy uważają się za władców tego świata, przyszło opamiętanie, bo poza Chrystusem nie będą mieli życia – zaakcentował metropolita częstochowski.

Historia różańca sięga czasów starożytnego chrześcijaństwa. Już wówczas posługiwano się kamyczkami lub ziarnkami dla obliczenia odmówionych pacierzy. Zwyczaj ten praktykowali zwłaszcza pustelnicy egipscy w V w. Od XI w. upowszechniał się zwyczaj odmawiania przy pomocy tej metody określonej liczby modlitwy „Ojcze nasz”, a od XIII w. także „Zdrowaś Maryjo”. Modlitwie miało towarzyszyć rozmyślanie nad tajemnicami z życia Jezusa i Maryi.

Dzisiejszą formę różańca wierni zawdzięczają św. Dominikowi, choć dopiero dominikanin Alan de Rupe (1428-1475) nadał mu głębszy i szerszy nurt w życiu religijnym wiernych, zwłaszcza analfabetów. W zakonach różaniec zastępował modlitwę chóralną, a wśród prostego ludu – książeczkę do nabożeństwa. Począwszy od czasów papieża Leona XIII, modlitwa różańcowa stała się najpopularniejszym wyrazem nabożeństwa do Matki Bożej.

Jasnogórska Rodzina Różańcowa powstała 55 lat temu. Jej założycielem był paulin o. Bronisław Matyszczyk, a zaczynem stały się w 1967 r. pierwsze trzy tzw. róże, czyli 45 osób odpowiedzialnych za krzewienie różańca. Formalnie grupa zaczęła działać w styczniu 1968 r., a w 1974 r. została prawnie ustanowiona i zatwierdzona przez prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Inspiracją do odnowy modlitwy różańcowej stało się wezwanie prymasa do powszechnej modlitwy za ojczyznę.

W ciągu ponad pół wieku w rejestrach Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej zapisano kilkanaście milionów członków. Obecnym dyrektorem wspólnoty jest o. Marian Waligóra.

Źródło: PAP / Mateusz Babak

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(12)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram