Zadaniem i powołaniem każdego mężczyzny jest odpowiedzialność za innych ludzi – podkreślił abp Henryk Hoser. W piątą niedzielę wielkanocną bp warszawsko-praski przewodniczył uroczystej Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Sulejówku, w czasie której wygłosił naukę stanową do mężczyzn z całego dekanatu.
Zwrócił w niej uwagę na różnicę między mężczyzną i kobietą, a co za tym idzie odmienne zadania do zrealizowania w świecie. – Mężczyzna to nie jest jakaś deficytowa kobieta. Ma on swoją samoświadomość, własną, specyficzna konstrukcję cielesną, psychiczną i duchową. Przykładem tego jest chociażby myślenie globalne, przez co często umykają mu szczegóły, w przeciwieństwie do kobiety, która charakteryzuje się niezwykłą podzielnością uwagi – tłumaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
Przywołując przykład św. Józefa bp warszawsko-praski podkreślił, że zadaniem mężczyzny jest opieka nad żoną i dzieckiem. – Podstawowym zadaniem mężczyzny jest wzięcie odpowiedzialności za innych ludzi. W pierwszej mierze macie więc być odpowiedzialni za swoje małżonki, którym ślubowaliście miłość, wierność i uczciwość do końca waszych dni. Waszej opieki potrzebują także wasze dzieci – dodał abp Hoser.
Za św. Pawłem przypomniał mężczyznom, że kobieta jest bytem kompletnym i jako taka wymaga podziwu z ich strony. – Jest ona dobra i piękna z samej swojej natury – zauważył kaznodzieja. Podkreśli przy tym, że mąż powinien zawsze ciszyć się zaufaniem swojej żony i z tego zaufania winna wypływać jej postawa uległości wobec męża.
Przekonywał także panów, że podjęty przez nich trud budowanie zdrowej rodziny przyniesie owoce. – Jeśli na wzór Chrystusa będziecie starać się miłować swoje żony możecie być pewni, że one odpłacą wam tak wielką miłością, do jakiej tylko kobieta jest zdolna. Wasze żony będą wówczas dla was źródłem autentycznej radości i szczęścia – stwierdził abp Hoser.
KAI, kra