Tylko Chrystus jest w stanie ukazać nam głęboki sens katastrofy smoleńskiej – podkreślił abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski modlił się wczoraj wieczorem w stołecznym sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników za ofiary tragedii sprzed pięciu lat.
W homilii przyrównał sytuację ich krewnych do tego, co przeżywali uczniowie zdążający do Emaus. Przestrzegał przed zbytnią koncentracją na tym, co przytłacza człowieka, odbierając mu chęci i siły do życia. – Podobnie jak uczniom, którzy czuli się zawiedzeni męką i śmiercią Chrystusa, tak samo i nam trudno jest zrozumieć wydarzenie sprzed pięciu lat, jego przyczyny i daleko idące skutki. W związku z tym rozmawiamy ze sobą o tym wszystkim, co się wówczas wydarzyło, a co jeszcze bardziej pogłębia istniejący w nas niepokój, przytłaczający żal i nasila tęsknotę. Możemy nawet być tak w tym naszym bólu zasklepieni, że nie dostrzeżemy obok siebie obecności Chrystusa Zmartwychwstałego – stwierdził kaznodzieja.
Wesprzyj nas już teraz!
Podkreślił, że tylko Chrystus jest w stanie ukazać nam głęboki sens katastrofy smoleńskiej. – Bóg, który patrzy dalej niż człowiek, widząc całą przeszłość i przyszłość jakoś wkalkulował w swój plan zbawienia także tę całopalną ofiarę naszych braci i sióstr, tak bardzo podobną do Jego ofiary – powiedział abp Hoser. Przywołał przy tym słowa św. Pawła Apostoła, który mówił, że „mamy dopełniać cierpień Jezusa Chrystusa”. – Dobrze będzie, jeśli będziemy potrafili tę całopalną ofiarę wpisać w Jego śmierć i w Jego zmartwychwstanie – zaapelował bp warszawsko-praski.
Zwrócił również uwagę, że śmierć tych, którzy zginęli w katastrofie lotniczej, wpisuje się w tragedię katyńską. – Nie możemy zapomnieć, że oni jechali do miejsca męczeństwa i śmierci tysięcy Polskich oficerów masowo rozstrzelanych w Katyniu aby pomodlić się na ich grobach i poprzez celebrację Eucharystii aktualizować tam ofiarę Jezusa Chrystusa – przypomniał abp Hoser.
Dodał jednocześnie, że ci, którzy pięć lat temu lecieli samolotem TU-154 byli na służbie Rzeczpospolitej – służbie naszego kraju, jego wolności, suwerenności. W związku z tym zginęli oni podobnie jak żołnierze leżący w grobach katyńskich. Ich śmierć łączy się więc w jakiś sposób ze śmiercią katyńską – powiedział bp warszawsko-praski.
Zachęcał także do modlitwy o wyjaśnienie wszystkich przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej. – Boża Prawda, która jest prawdą obiektywną nigdy nie gaśnie i zawsze się ujawnia. Stąd módlmy się, abyśmy umieli w Nim złożyć całą naszą nadzieję i z cierpliwością oraz wytrwałością oczekiwać na wyjaśnienie całej tej sytuacji – zaapelował abp Hoser.
Po liturgii odbyło się odsłonięcie czterech kamiennych tablic, na których wyryto imiona zmarłych w katastrofie smoleńskiej. W uroczystościach uczestniczyły ich rodziny i przyjaciele.
Źródło: KAI
luk