Arabska telewizja z siedzibą w Katarze wyemitowała dokument pod tytułem „Poles Apart”, w którym krytykowane są ostatnie zmiany w Polsce oraz stosunek Polaków do napływu imigrantów. Film ukazuje, jakoby Polacy sprzyjali poglądom skrajnie nacjonalistycznym, przypominającym obecne w Rzeszy hitlerowskiej.
„To był mrożący spektakl przypominający nazistowskie Niemcy, gdy duży tłum nacjonalistów krzyczał ‘Bóg, Honor, Ojczyzna’” – tak rozpoczyna się dokument arabskiej telewizji pokazujący zdjęcia z demonstracji antyimigranckiej we Wrocławiu.
Wesprzyj nas już teraz!
Pełen złych intencji film dokumentalny został wyemitowany przez arabską stację telewizyjną Al Jazeera. Dziennikarze przedstawiają w dokumencie Polskę jako kraj rasistów, którzy nie chcą przyjąć do siebie „uchodźców”. Powiązane jest to z rzekomo zakorzenioną w polskiej świadomości niechęcią do Żydów. Popularne słowa, których używają dziennikarze, to ksenofobia, rasizm oraz nienawiść. Według filmu dokumentalnego wielu Polaków najchętniej zakwaterowałoby imigrantów w obozie w Oświęcimiu i na nowo rozpaliłoby piece krematoryjne.
Niechętny stosunek wobec imigrantów powiązany jest ze zwycięstwem w wyborach parlamentarnych Prawa i Sprawiedliwości, określanej przez autorów filmu mianem partii nacjonalistycznej. Przedstawione są nagrania z Marszu Niepodległości, gdy przemawiał ks. Jacek Międlar. Dla arabskiej telewizji wypowiedział się również Lech Wałęsa. Przypomniana została również prawa Trybunału Konstytucyjnego oraz tragedii smoleńskiej.
Zdaniem dziennikarzy w ciągu ostatnich sześciu miesięcy ataki na muzułmanów w Polsce zwiększyły się z pięciu-dziesięciu przypadków tygodniowo do pięciu-dziesięciu dziennie.
PCh24.pl
KRaj