Chińczycy zdeprecjonowali swoją walutę. Amerykanie są wściekli. Waszyngton ostrzegł Pekin, że niedawne osłabienie chińskiej waluty zagraża stabilności rynków i grozi wojną walutową. Deprecjacja juana uderza przede wszystkim w gospodarkę amerykańską.
Waszyngton od lat naciska na Chiny, aby wzmocniły swoją walutę. Słaby juan sprawia, że chiński eksport tanieje i amerykańscy konsumenci wybierają tańsze produkty chińskich producentów zamiast rodzimych. Co więcej, słabszy juan sprawia, że Chińczycy kupują mniej towarów zagranicznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Sekretarz skarbu USA Jack Lion zaapelował do chińskich władz, by zmniejszyły interwencję na rynkach walutowych. Jeśli tego nie zrobią – powiedział – Waszyngton będzie musiał podjąć działania obronne.
Amerykanie zamierzają mocniej nacisnąć na Pekin podczas spotkania w ramach Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które ma się odbyć jeszcze w tym tygodniu.
Waszyngton zamierza także naciskać na Europę, by szybciej uporała się z problemami sektora bankowego. Amerykańskiego sekretarza skarbu niepokoi niezwykle niska inflacja i słaby popyt na rynku europejskim. Obawia się on przewlekłej deflacji (spadek cen i płac).
Sekretarz Lion zamierza również wyrazić swoje zaniepokojenie z powodu zbyt dużych oszczędności budżetowych Japończyków.
Źródło: newsmax.com, AS.