19 kwietnia 2012

Amerykańska lewica poza wszelką krytyką

(fot. Sanfranman59/commons/creative/GNU)

Jedna z bardzo znanych blogerek amerykańskich, Pamela Geller opisuje, w jaki sposób dzieci i studenci są indoktrynowani lewicowo w szkołach i na uczelniach. Wyjaśnia, że o ile wcześniej uczniom i studentom starano się wpoić tzw. krytyczne myślenie, by kwestionowali cały zastany porządek, o tyle teraz, kiedy cały system zdominowany jest przez liberalnie nastawioną młodzież, można pozwolić sobie na lewicową indoktrynację wprost.


Geller, będąc w  ostatni weekend w kampusie znanego uniwersytetu Berkeley udała się na wykład o prowokacyjnym tytule „Nauczanie jako działalność wywrotowa – powtórka,” który został wygłoszony przez emerytowanego profesora H. Douglasa Browna.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wykład zbiegł się w czasie z opublikowaniem raportu Krajowego Stowarzyszenia Nauczycieli, w którym podkreślono zdominowanie uczelni przez lewicowe ideologie.

 

Podczas wykładu w Berkley, profesor H. Douglas Brown mówił o radykalnie „wywrotowych” postawach, które mają wpływ na przyszłość społeczeństw. Czynił to w niezwykle nonszalancki sposób, konkludując, że uczniom i studentom trzeba po prostu wpajać idee lewicowe.

 

Tytuł wykładu Browna nawiązywał do opiniotwórczej książki wydanej w 1969 roku przez lewicowców Neil Postman i Charlesa Weingartnera, która jest manifestem nauczania, pojmowanego jako działalności wywrotowej. Była to jedna z pierwszych publikacji, całkowicie wywracających do góry nogami pojęcie edukacji. Zdaniem autorów, edukacja miała przyjąć formę głębokiej i strukturalnej indoktrynacji. „Edukacja” taka miała być nastawiona na wyuczenie uczniów postaw permanentnej krytyki wszystkiego, co miało związek z konserwatyzmem, by w ten sposób doprowadzić do obalenia dawnych struktur społecznych.

 

W następnych dziesięcioleciach, wiele z zaleceń zawartych w tej książce i innych podobnych publikacjach było – i co gorsza – wciąż jest realizowanych w rzeczywistości w różnym stopniu. Lewicowa indoktrynacja doprowadziła do tego, że uczelnie amerykańskie zaroiły się od wyluzowanych postępowców, którzy zgodnie z wyuczoną zasadą zaczynają kwestionować także idee progresywne. Profesorowie zaczynają poważnie obawiać się o to, że wkrótce mogą stracić na nich wpływ. Ostatni wykład prof. Browna skupił się właśnie na tym problemie: jak indoktrynować, by liberalni studenci nie chcieli zakwestionować idei marksistowskich i by nie stracić wpływu na nich (sic!). Profesor powiedział wprost, że już nie ma potrzeby odwoływania się do zakamuflowanych, wyrafinowanych form indoktrynacji. Można, a nawet trzeba wprost wpajać lewicowe idee, jednocześnie uniemożliwiając ich krytykę.

 

Wykład Browna, jak pisze blogerka, to tylko jedna z licznych prezentacji, głoszonych  każdego dnia na uczelniach amerykańskich. Zauważa ona, że o najbardziej niepokojących ideach obecnie dyskutuje się swobodnie, tak jak o pogodzie. 

 

 

Źródło: pjmedia.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram