Anna Kiljan z Fundacji Pro – Prawo do Życia oraz Karolina Więckiewicz z feministycznej Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny były gośćmi Jacka Żakowskiego w WP.tv. Tematem rozmowy był obywatelski projekt ustawy mający na celu zabronienie mordowania dzieci. Kiljan wyraziła nadzieję, że po zebraniu wymaganych podpisów ustawa zyska przychylną opinię parlamentarzystów.
Jak zauważyła Anna Kiljan, marszałek Sejmu jeszcze nie przyjął wniosku pozwalającego na zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy. Prawnicy z Instytutu Ordo Iuris uzupełniają braki formalne i są w kontakcie z marszałkiem.
Wesprzyj nas już teraz!
Działaczka Fundacji Pro – Prawo do Życia wyjaśniła, czym różni się proponowana ustawa w stosunku do obecnie funkcjonującego krwawego „kompromisu” aborcyjnego.
– Zabijanie dzieci w łonach matek będzie całkowicie nielegalne, czyli nie będzie można pod żadnym pozorem zabijać dzieci, czy to przed narodzeniem czy po narodzeniu. Nie ma rozróżnienia pomiędzy dzieckiem dwutygodniowym, a dwutygodniowym po narodzeniu – tłumaczyła Kiljan.
Prowadzący rozmowę Jacek Żakowski i Karolina Więckiewicz zamiast o dzieciach mówili o płodach, w tym „płodach niezdolnych do życia”. W odpowiedzi działaczka Fundacji Pro powiedziała: To, że ktoś umrze, nie znaczy, że można go wcześniej zabić.
– Niedozwolona będzie aborcja, nie będzie można zabić dziecka dlatego, że matka jest chora. Zgodnie z najlepszą wiedzą lekarską, zgodnie z deklaracją, którą podpisało blisko 1000 lekarzy na całym świecie, deklaracją dublińską, nie ma sytuacji, w której ciąża zagraża życiu matki. Życiu matki zagraża choroba. Ta ustawa pozwala na ratowanie życia matki w sytuacji, gdy zagraża jej choroba. Leczymy chorobę, nie leczymy ciąży – stwierdziła Anna Kiljan.
– Za zabicie dziecka przed narodzeniem będzie odpowiadać każdy, kto się do tego przyczynił. I lekarz, i kobieta. Ta ustawa nie ma na celu karania kobiet. W tej ustawie jest napisane wyraźnie, że sędzia może odstąpić całkowicie od karania kobiety, która nie donosiła ciąży. Sytuacje są delikatne, indywidualne – zauważyła broniąca obywatelskiego projektu ustawy działaczka Fundacji Pro – Prawo do Życia.
– Ta ustawa chroni kobiety, które są narażone na naciski z zewnątrz. Karane są osoby, które zmuszą groźbą lub podstępem doprowadzą do zabicia dziecka – dodała.
Karolina Więckiewicz miała odmienne zdanie i pomysł zakazania aborcji nie podobał się jej. Uznała ona, że zagrożenie więzieniem dla dokonujących aborcji jest „jednym z najbardziej barbarzyńskich rozwiązań ustawowych”. Samego dzieciobójstwa barbarzyństwem nie nazwała.
Źródło: wp.tv
MWł
