„To sprawa jasna, Traditionis Custodes stwierdza: OK, ten eksperyment nie był w pełni udany” – stwierdził arcybiskup Arthur Roche, prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, sugerując, że kwestia tradycyjnej liturgii sprowadzała się jedynie do relacji z Bractwem Kapłańskim św. Piusa X. „To, co powstało w roku 1570, w pełni odpowiadało tamtym czasom. Wróćmy do tego, czego wymagał od Kościoła Sobór” – podkreślił hierarcha.
Arcybiskup Arthur Roche udzielił wywiadu szwajcarskiej telewizji nadającej w języku włoskim, TvSvizzera, w którym podkreślił, że „zwyczajna forma celebracji rytu rzymskiego opiera się na dokumentach opublikowanych od II Soboru Watykańskiego”. Dokumenty dotyczące tradycyjnej rzymskiej liturgii miały – w jego ocenie – „zachęcić lefebrystów do powrotu do jedności z Kościołem”. Ten „eksperyment” miał jednak nie przynieść zamierzonych efektów, stąd ostatnie motu proprio papieża Franciszka, „Traditionis Custodes”.
– Musimy pamiętać, że [reforma liturgiczna] nie wynikała z woli papieża. Taka była wola znaczącej większości biskupów Kościoła katolickiego, którzy zebrali się na 21. soborze ekumenicznym – stwierdził abp Roche. – To, co powstało w roku 1570, w pełni odpowiadało tamtym czasom. Wróćmy do tego, czego wymagał od Kościoła Sobór – podkreślił. Co warto w tym kontekście zauważyć, wbrew tej interpretacji potrydencka odnowa liturgii zasadniczo różniła się od „reformy liturgicznej” po II Soborze Watykańskim…
Wesprzyj nas już teraz!
Jak na łamach „The Tablet” donosi Christopher Lamb, sytuacja jest jeszcze jaśniejsza w świetle odpowiedzi przesłanych przez abp. Roche’a na pytania kard. Vincenta Nicholsa, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Anglii i Walii. Prefekt Kongregacji Kultu Bożego rysuje taki oto obraz: „Traditionis Custodes” dopuszcza „bardzo ograniczone” możliwości celebracji liturgii „przedsoborowej”, motywowane zresztą „duszpasterską roztropnością”. Celem ma być stopniowy „powrót” do posoborowej liturgii.
Więcej: hierarcha otwarcie zaprzeczył stanowisku Benedykta XVI, twierdząc, że tradycyjna liturgia została zniesiona przez Pawła VI i wspiera „eklezjologię, która nie należy do Magisterium Kościoła”. To znacząca uwaga. Według prefekta Kongregacji Kultu Bożego, „Summorum Pontificum” miało zostać źle zinterpretowane, co doprowadziło do niezamierzonego rozwoju tradycjonalizmu.
W liście arcybiskupa Roche’a znalazło się także odniesienie do działalności Latin Mass Society of England and Wales. Hierarcha zdystansował się od zaprezentowanej przez tą organizację interpretacji kanonicznej „Traditionis Custodes”, zgodnie z którą „stara” liturgia nie została nigdy zniesiona. – Nie jest to autorytatywna interpretacja, bowiem to „tylko biskupi, w komunii z Papieżem”, odpowiedzialni są za liturgię – podkreślił wymownie Roche. Kongregacja Kultu Bożego odmówiła komentarza w tej sprawie, podkreślając, że treść listu skierowanego do kard. Nicholsa posiadała poufny charakter.
Źródło: „National Catholic Register”, „The Tablet”
mat