20 maja 2023

Arogancka odpowiedź ambasadora Ukrainy na wezwanie do przeprosin za ludobójstwo wołyńskie

(Radymno k. Jaroslawia, 20. 07. 2013 r. Rekonstrukcja historyczna "Wołyń 1943 - 2013. Nie o zemstę, lecz o pamieć wołają ofiary". Fot. Łukasz Solski / Forum)

Masowa zbrodnia na ludności polskiej pomimo upływu 80 lat nie wywołuje w dalszym ciągu właściwej refleksji u rządzących Ukrainą, chętnie oficjalnie odwołujących się do tradycji banderowskich. Ambasador Kijowa w Warszawie odpowiedział na przypomnienie przez rzecznika polskiego MSZ o odpowiedzialności z ludobójstwo wołyńskie. Dyplomata zasłania się rosyjską agresją i proponuje… symetryzm, czyli w tym przypadku najwyraźniej zrównanie okrutnej rzezi z polską samoobroną i przesiedleńczą akcją „Wisła”.

 

Temat wymordowania co najmniej kilkudziesięciu tysięcy kresowych Polaków przez nacjonalistów ukraińskich z OUN-UPA nie jest w ostatnich latach mile widziany przez polityków i urzędników państwowych, zwłaszcza tych związanych z obozem władzy w Polsce. Zapewne jednak elementarne wyczucie nastrojów społecznych i bliskość wyborów parlamentarnych sprawiły, że przedstawiciel naszej dyplomacji wyartykułował wreszcie pewne oczekiwania względem Kijowa.

Wesprzyj nas już teraz!

Komentując nadchodzącą 80. rocznicę rozpoczęcia rzezi wołyńskiej rzecznik MSZ nawiązał do faktu, że Polska nie doczekała się dotychczas nawet przeprosin ze strony państwa budującego swoją politykę historyczną m.in. na tradycjach banderowskich.

Łukasz Jasina przyznał, że powodem milczenia może być „brak zrozumienia” tragicznej historii przez władze. – Prezydent Zełenski także ma wiele innych spraw na głowie. Ja tutaj niczego nie usprawiedliwiam, ale po prostu staram się zrozumieć. To jest też cecha dyplomacji. To nie jest rzecz ciągle dla Ukraińców najważniejsza, ciągle to zrozumienie jest zbyt słabe. Jestem dobrej myśli, że ta 80. rocznica coś zmieni – mówił rzecznik. Na zadane wprost pytanie, czy prezydent Zełenski powinien przeprosić, dodał: – Tego nie zrobiło państwo ukraińskie, ale prezydent Zełenski powinien wziąć jako Ukraina jednak większą odpowiedzialność.

Wówczas padła w rozmowie kwestia dokładniejszej treści przesłania, które powinno paść pod adresem Polaków.

– „Przepraszam i proszę, prosimy o wybaczenie”. Ta formuła bardzo dobrze działa w przypadku polsko-ukraińskich stosunków, a jej jest ciągle mało – odpowiedział Łukasz Jasina.

Do tych słów odniósł się ambasador Ukrainy w Polsce.

„Jakiekolwiek próby narzucania Prezydentowi Ukrainy czy Ukrainie co musimy w sprawie wspólnej przeszłości są nieakceptowalne i niefortunne. Pamiętamy historię i apelujemy o szacunek a wyważenie w wypowiedziach, szczególnie w trudnych realiach ludobójczej agresji rosyjskiej” – stwierdził na Twitterze Wasyl Zwarycz.

 

https://twitter.com/Vasyl_Zvarych/status/1659817677731274753?s=20

https://twitter.com/Vasyl_Zvarych/status/1659817776800751617?s=20

„Co więcej, dobrze znana formuła prawdziwego pojednania w stosunkach ukraińsko-polskich, która została przyjęta przez hierarchów naszych Kościołów, brzmi: wybaczamy i prosimy o wybaczenie” – podkreślił ambasador. Wygląda więc na to, że dla państwa ukraińskiego zbrodnia i podjęte przez Polaków próby obrony przed nią mają ten sam rodzaj i ciężar moralnej odpowiedzialności. Użyte przez Zwarycza słowa „pamiętamy historię” są więc bardzo wątpliwe.

 

Źródła: DoRzeczy.pl, Twitter, PCh24.pl

RoM

WOŁYŃ ZDRADZONY? NIE MOŻEMY ZAPOMNIEĆ! „Wołyń 1943 – 2023. 80. rocznica RZEZI WOŁYŃSKIEJ

https://pch24.pl/80-lat-temu-upa-dokonala-pierwszej-wielkiej-zbrodni-na-polskich-mieszkancach-wolynia/?swcfpc=1

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(120)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 136 004 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram