W jednym z francuskich przedszkoli miało dojść do ataku mężczyzny podającego się za bojownika Państwa Islamskiego. Zamaskowany napastnik miał zaatakować wychowawcę przedszkolnego przy użyciu noża, krzycząc, iż jest to ostrzeżenie Państwa Islamskiego. Po jakimś czasie prokuratura poinformowała, iż nauczyciel zmyślił całą historię.
W położonej na przedmieściach Paryża miejscowości Aubervilliers zamaskowany islamista miał zaatakować wychowawcę w miejscowym przedszkolu. Jak zeznał nauczyciel, mężczyzna w kominiarce miał dostać się do sali, w której wychowawca przygotowywał się do zajęć, chwycić znajdujący się tam nóż do papieru, po czym dźgnąć nauczyciela w bok i w gardło, krzycząc przy tym: „To jest państwo islamskie! To jest ostrzeżenie!”.
Wesprzyj nas już teraz!
W toku prowadzonego przez prokuraturę śledztwa okazało się jednakże, iż nauczyciel zmienił zeznania, informując, iż zmyślił całe zajście. Prokuratura nie zdradziła jeszcze dalszych szczegółów. Nie wiadomo, dlaczego rzekoma ofiara podała nieprawdziwe informację na temat ataku.
Niemniej jednak wychowawca został wcześniej przewieziony do szpitala, a do Aubervilliers przybyła minister edukacji narodowej, Najat Vallaud-Belkacem oraz prefekt policji. Odwołano też zajęcia w przedszkolu.
Przy okazji tej sprawy niektóre media przypomniały o akcji agitacyjnej Państwa Islamskiego, w ramach której w francuskojęzycznym magazynie „Dar-al-Islam” nawoływano w listopadzie do mordowania francuskich nauczycieli jako „wrogów Allaha”, przyczyniającym się do rozpowszechniania zasad sekularyzmu i „występującym przeciw muzułmańskim rodzinom”.
Źródło: wyborcza.pl
FO