Kanclerz Austrii Sebastian Kurz potwierdził, że jego kraj od 17 maja będzie zdecydowanie wycofywał się z obostrzeń i lockdownu. Szef rządu zapowiedział, że otworzone zostaną poszczególne sektory gospodarki, w szczególności gastronomia oraz turystyka. Do szkół mają wrócić również uczniowie, którzy dotychczas korzystali z tzw. nauki zdalnej.
Podczas konferencji prasowej, kanclerz Sebastian Kurz wraz z szefami rządów poszczególnych krajów związkowych potwierdził, że Austria wycofuje się z obostrzeń i lockdownu. Już 17 maja do szkół będą mogli wrócić uczniowie. Kanclerz podkreśla, że edukacja stacjonarna będzie dostępna w całym kraju, ale jeśli będzie taka konieczność, kraje związkowe będą mogły prowadzać pewne modyfikacje w zakresie sposobu edukacji.
Dwa dni później – 19 maja – nastąpi długo wyczekiwane otwarcie gastronomii. Wciąż będą obowiązywały pewne ograniczenia związane z liczbą gości, ale Sebastian Kurz podkreśla, że restauracje będą mogły funkcjonować zarówno w plenerze jak i w tradycyjnej formule – przyjmując gości w środku. Austriacka minister turystyki Elisabeth Kostinger wyjaśnia, że przy jednym stoliku na zewnątrz będzie mogło przebywać maksymalnie 10 osób. Z kolei w środku restauracji, jeden stolik będzie mógł być zajęty przez cztery dorosłe osoby.
Wesprzyj nas już teraz!
W przypadku wydarzeń kulturalnych i sportowych, hale i powierzchnie konferencyjne będą mogły udostępniać maksymalnie 50 proc. dostępnych miejsc. Istnieje także górny limit osób przebywających w jednym miejscu w ramach konkretnego wydarzenia. W przypadku organizacji spotkań i wydarzeń wewnątrz budynku – jest to 1500 osób. Jeśli wydarzenie odbywa się na świeżym powietrzu – rząd przyjął górny limit na poziomie 3000 osób. Utrzymany zostaje również nakaz używania maseczek w miejscach zgromadzeń.
Eksperci podają, że jeśli zniesienie ograniczeń przyniesie dobre efekty, będą zalecali otworzenie kolejnych branż. Dotyczy to m.in. nocnej gastronomii, dużych imprez, a także wesel i dyskotek.
Austria będzie również dostępna dla turystów, jednak warunkiem wjazdu na teren kraju będzie posiadanie tzw. „zielonego paszportu”. Można go uzyskać, jeśli dokonano szczepienia przeciwko koronawirusowi, ale również, jeśli wjeżdżający do Austrii wcześniej był zakażony lub posiada przy sobie negatywny wynik testu na obecność koronawirusa”. „Również instytucje kultury i sportu będą mogły organizować imprezy. Rusza też turystyka, a goście z zagranicy są mile widziani” – napisano na portalu vienna.at.
Serwis podaje, że wciąż trzeba będzie przestrzegać tzw. godziny policyjnej, która obowiązuje między 22 a 5 rano.
Źródło: vienna.at
WMa