Do niecodziennych widoków doszło w sejmie gdzie posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej zablokowali mównicę. Wszystko na skutek wykluczenia z obrad parlamentu posła PO Michała Szczerby. Po decyzji marszałka w sejmie zawrzało, a członkowie części klubów opozycyjnych wyszli na mównicę blokując ją na kilka godzin. Obrady wznowiono w sali kolumnowej, gdzie posłowie PiS przegłosowali ustawy budżetową i dezubekizacyjną. Opozycja, która w zdecydowanej większości nie wzięła udziału w głosowaniach, uznaje je za niebyłe.
Atmosfera w sejmie była podgrzewana od samego rana, gdzie poszczególni posłowie w zasadzie w każdej ze swych wypowiedzi starali się nawiązać do zmian w regulaminie sejmu, który będzie wprowadzał pewne ograniczenia dla dziennikarzy. Sytuacja stawała się coraz poważniejsza, aż w końcu marszałek Marek Kuchciński zdecydował o wykluczeniu z obrad posła PO Michała Szczerby. W tym momencie opozycja wyszła na mównicę i zablokowała ja na kilka godzin.
Wesprzyj nas już teraz!
Niespotykaną od wielu lat sytuację skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński, który zachowanie opozycyjnych posłów nazwał parlamentarnym chuligaństwem.
– Mamy niezwykłą sytuacje w sejmie, niezwykłą, ale już znaną z historii III RP, bo tak postępowała Samoobrona – powiedział. Dodał również, że takie zachowanie nie ma nic wspólnego z parlamentaryzmem i uniemożliwia prace sejmu. Zaznaczył, że jego zdaniem protest opozycji jest związany z ustawą dezubekizacyjną, która miała być dziś głosowana.
– Nie będzie na to zgody, my się nie damy sterroryzować. Z całą pewnością uchwalimy budżet, a także inne ustawy, w tym także tą, o którą być może chodzi. Ja nie mam tutaj pewności, ale uważam, że różnego rodzaju okoliczności pozwalają sądzić, że ci, którzy dziś blokują budżet, są bardzo niechętnie nastawieni do ustawy dezubekizacyjnej – powiedział.
Marszałek sejmu zdecydował o kontynuowaniu obrad, które wznowiono o godzinie 21:30 w sali kolumnowej. Podczas posiedzenia posłowie przegłosowali ustawę budżetową. Było to możliwe dzięki zebraniu kworum tj. wymaganej liczby posłów, któa w tym przypadku wyniosła 236 osób. W obradach nie wzięła udziału praktycznie cała opozycja, która uznała głosowanie za nie byłe, a także wystosowała apel do marszałka Marka Kuchcińskiego.
„My posłowie Klubów Parlamentarnych w związku z kryzysem konstytucyjnym wywołanym przez Marszałka Sejmu i większość parlamentarną uznając za nielegalne obrady w sali kolumnowej żądamy zgodne z regulaminem Sejmu i Konstytucją posiedzenia Sejmu 20 grudnia 2016 roku. Uznajemy za niezgodne z zasadami blokowe głosowanie budżetu państwa na rok 2017.” – czytamy w apelu podpisanym przez przewodniczących klubów parlamentarnych PO, PSL i Nowoczesnej.
źródło: TVP Info, dorzeczy.pl
POz