Środowiska feministyczne zapowiedziały liczne protesty i manifestacje, które mają być agresywną odpowiedzią na wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej. Katolicy powinni być szczególnie czujni w niedzielę, ponieważ aktywistki Strajku Kobiet zapowiadają prowokacje podczas Mszy świętych.
„Słowo na niedzielę” – to hasło feministycznego ugrupowania, opisujące zaplanowaną na niedzielę antykatolicką akcję. Aktywistki Strajku Kobiet zapowiadają, że przeprowadzą akcję wrzucania na tacę „banknotów”, które przedstawiają feministyczne symbole. Katolicy powinni być jednak bardzo ostrożni i wyczuleni na inne prowokacje, które mogą mieć miejsce podczas niedzielnych Mszy świętych. Także w czasie powszechnego przyjmowania Komunii świętej na rękę, należy być czujnym, aby lewicowi aktywiście nie dopuścili się profanacji Ciała Pana Jezusa.
Wesprzyj nas już teraz!
„Czytałyście pana Gądeckiego, biskupa? Jak cieszy się, że w Polsce będzie zakaz aborcji? Wiecie, jak cieszą się kościelni sadyści? Wiecie, jak jutro katofanatycy będą świętować zwycięstwo nad kobietami? Fakt legalizacji tortur?” – czytamy na facebookowej stronie feministycznej akcji. „Popsujmy im humory! Bo cieszą się przedwcześnie! Weź nasz banknot, idź do kościoła i wrzuć na tacę! Nie chcesz wchodzić do środka – przyklej plakat na zewnątrz! Chcesz/ możesz napisać/ powiedzieć/ zrobić coś innego – działaj!” – piszą feministki ze Strajku Kobiet.
Udział w lewicowej akcji zapowiedziało na Facebooku ponad 3 tys. osób. Zainteresowanych nią jest kolejne 9 tys. Na zagrożenie lewicowymi prowokacjami podczas Mszy świętych zwraca Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny. Podkreśla jednak, że ewentualne takie działanie środowisk feministycznych może podlegać karze grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2.
Lewica będzie zakłócać Msze św? Przypomnę:
Art. 195
§ 1. Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 https://t.co/zeGkpWrey2
— Paweł Ozdoba (@PawelOzdoba) October 24, 2020
Warto dodać, że w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził niekonstytucyjność tzw. przesłanki eugenicznej, feministki zaplanowały kolejne wulgarne protesty. W niedzielę oprócz prowokacji w kościołach, lewicowe środowiska ponownie chcą wyjść na ulice miast, pomimo ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa.
Co ciekawe, dotychczas policja akceptowała protesty lewicowych aktywistów oraz środowisk feministycznych. W przeciwieństwie do protestów antycovidowych, które w sobotę były mocno ograniczane przez funkcjonariuszy, m.in. poprzez użycie środków przymusu bezpośredniego.
Źródło: Facebook.com
WMa