Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zakończyła w czwartek wieczorem prace nad prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. Większością głosów projekt został przyjęty wraz z wprowadzonymi do niego poprawkami przygotowanymi przez Prawo i Sprawiedliwość.
Teraz projekt ustawy o SN wraz z projektem ustawy o KRS trafią do Sejmu, gdzie w najbliższą środę odbędzie się ich drugie czytanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka przegłosowała szereg poprawek złożonych do projektu przez przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Jednocześnie odrzucono wszystkie poprawki złożone przez opozycję.
Jedna z przyjętych poprawek zakłada, że wybór I prezesa Sądu Najwyższego zostanie poprzedzony obsadzeniem 110 miejsc w SN. „Dopiero tak uformowane Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego ma wybrać i przedstawić prezydentowi pięcioro kandydatów na pierwszego prezesa”.
Zdaniem przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości wprowadzenie poprawek do projektu nie narusza „najważniejszych oczekiwań prezydenta”. Z kolei politycy opozycji od początku alarmowali o „położeniu ręki przez obóz rządzący na niezależnych i niezawisłych sądach”.
Głos w sprawie zabrała również Zofia Romaszewska – doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy. – Sądy są dla ludzi, a nie ludzie dla sądów – powiedziała. Dodała, że jest „średnio zadowolona” z prac komisji i „dużo” przyjętych przez nią propozycji „budzi wątpliwości”. Jednak wiele wskauje na to, że prezydent mimo zgłaszanych uwag i wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie zawetuje ustaw.
Źródło: tvn24.pl
TK