Władza uznała za słuszne zmotywować właścicieli psów do większej troski o swoich pupili. Motywatorem ma być czip dla zwierząt. Ustawa o obowiązkowym czipowaniu psów będzie gotowa w pierwszym półroczu 2023 roku – zapowiedział wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
Czipy będą wszczepiać lekarze weterynarii przy okazji sczepień. A jak wyjaśnił wicepremier, czip umożliwi „m.in. odnalezienie psa, właściciela”. Generalnie zaś chodzi o to, by każdy był odpowiedzialny za to zwierzę, którym się opiekuje.
Kowalczyk nie krył nadziei, że w sprawie ustawy o obowiązkowym czipowaniu psów dojdzie do porozumienia między rządem a samorządami i izbą weterynaryjną – to bowiem lekarze weterynarii mieliby wszczepiać czipy.
Wesprzyj nas już teraz!
Docelowo każdy pies ma być zaczipowany. – Zastanawiamy się tylko, jak rozłożyć to w czasie, jak wspomóc przynajmniej na początku, tak, żeby to nie było na koszt właścicieli, tylko, żeby w sposób zachęcający w tych kosztach partycypowały rząd i samorząd – powiedział wicepremier.
Czy jest to zapowiedź kolejnego obowiązku i idącego za tym gestu „dobrej władzy” w postaci „programu wsparcia” – czip+?
Źródło PAP/ Oprac. MA