Dwie komisje belgijskiego Senatu – spraw społecznych oraz sprawiedliwości – poparły na wspólnym posiedzeniu projekt skandalicznej ustawy rozszerzającej prawo do eutanazji na osoby niepełnoletnie. Ubolewanie z powodu perspektywy legalizacji eutanazji dzieci wyrazili przedstawiciele Kościoła i innych wspólnot religijnych.
W środę, podczas głosowania na wspólnym posiedzeniu senackich komisji, za projektem ustawy opowiedziało się 13 senatorów, przeciw było 4. Forsowana przez belgijską lewicę zmiana prawa oznacza rozszerzenie eutanazji na nieuleczalnie chore dzieci, „które odczuwają nieznośny ból fizyczny i są w ostatnim stadium choroby”. Warunkiem uśmiercenia dziecka ma być wyrażenie zgody przez rodziców.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt zmian prawnych poparli – wraz z opozycyjnymi ugrupowaniami flamandzkich separatystów i Zielonych – będący w koalicji rządowej socjaliści i liberałowie. Przeciwni są natomiast współrządzący Belgią chadecy premiera Elio Di Rupo.
W oświadczeniu podpisanym przez przewodniczącego episkopatu Belgii, abp. André-Josepha Léonarda, przedstawicieli Kościoła prawosławnego i wspólnot protestanckich oraz wielkiego rabina Brukseli, a także wspólnoty muzułmańskiej wyrażono rozczarowanie i smutek z tego powodu. Podkreślono współczucie dla rodziców, których dzieci przedwcześnie stają w obliczu śmierci i cierpią. Wskazano na konieczność otoczenia terapią paliatywną osób śmiertelnie chorych i opowiedziano się przeciw prowadzeniu uporczywej terapii. Przedstawiciele belgijskich wspólnot religijnych podkreślają konieczność ulżenia cierpieniom dzieci, zgodnie z osiągnięciami medycyny.
„Nie banalizujmy aktu zadawania śmierci, podczas gdy jesteśmy stworzeni dla życia” – czytamy w deklaracji. Jej sygnatariusze przyznają, że miłość aż do ostatnich chwil wymaga ogromnej odwagi. Jednocześnie podkreślają, że eutanazja niszczy więzi społeczne, rodzinne, które upadają pod presją rosnącego indywidualizmu. Apelują o otoczenie chorych i ich rodziny miłością, jak również osoby, które się nimi opiekują. Jednocześnie wzywają do poszanowania życia ludzkiego na każdym jego etapie.
Eutanazja została zalegalizowana w Belgii w 2002 roku. Teoretycznie do jej przeprowadzenia wymagana jest dobrowolna deklaracja pełnoletniego i świadomego swoich czynów pacjenta, który wyraża ją wielokrotnie w sposób przemyślany i nie jest przy tym poddany naciskom zewnętrznym. Choroba na którą cierpi musi być nieuleczalna, a cierpienie fizyczne lub psychiczne „stałe i niedające się wytrzymać, bez możliwości jego złagodzenia”.
W ubiegłym roku w Belgii zarejestrowano ponad 1,4 tys. przypadków eutanazji – najwięcej od jej zalegalizowania w 2002 roku. Liczba ta stanowiła 2 proc. wszystkich zgonów w tym kraju.
Źródło: KAI, wpolityce.pl
pam