W homilii Mszy św. kanonizacyjnej, Benedykt XVI wskazał na relacje wiary i kultury oraz na powołanie chrześcijan do świętości. „Niech świadectwo nowych świętych, ich życia wielkodusznie ofiarowanego ze względu na umiłowanie Chrystusa, przemawia dziś do całego Kościoła, a ich wstawiennictwo niech go umacnia i wspiera w jego misji głoszenia Ewangelii całemu światu” – stwierdził ojciec święty.
„Jakub Berthieu, urodzony w 1838 roku we Francji, bardzo wcześnie umiłował Jezusa Chrystusa. Posługując w parafii poczuł gorące pragnienie, by ratować dusze. Gdy został jezuitą, chciał przemierzać świat dla chwały Bożej. Niestrudzony duszpasterz najpierw na wyspie Nosy Boraha, a następnie na Madagaskarze, walczył z niesprawiedliwością, łagodząc los ubogich i chorych. Malgasze uważali go za kapłana, który przybył z nieba, mówiąc: „Jesteś naszym ojcem i matką!”. Stał się on wszystkim dla wszystkich, czerpiąc z modlitwy i umiłowania Serca Jezusowego siły ludzkie i kapłańskie, by dojść aż do męczeństwa w 1896 roku. Umierając mówił: „Wolę raczej umrzeć niż wyrzec się wiary”. Drodzy przyjaciele, niech życie tego ewangelizatora będzie zachętą i wzorem dla kapłanów, aby tak jak on byli ludźmi Bożymi! Niech jego przykład pomoże wielu chrześcijanom prześladowanym dziś z powodu swej wiary! Oby w tym Roku Wiary jego wstawiennictwo przynosiło owoce dla Madagaskaru i kontynentu afrykańskiego! Niech Bóg błogosławi naród malgaski!” – powiedział Benedykt XVI.
Wesprzyj nas już teraz!
„Piotr Calungsod urodził się około roku 1654 w regionie Visayas na Filipinach. Jego miłość do Chrystusa pobudziła go, by nabierać doświadczenia jako katecheta, współpracując tam z jezuitami. W 1668 r., wraz z innymi młodymi katechetami towarzyszył ojcu Diego Luisowi de San Vitores na Wyspy Mariany i ewangelizował lud Chamorro. Życie było tam trudne, a misjonarze stanęli w obliczu prześladowań spowodowanych zawiścią i oszczerstwami. Piotr przejawiał jednak głęboką wiarę i miłosierdzie i nadal katechizował wiele nawróconych osób, dając świadectwo o Chrystusie życiem w czystości i oddaniem Ewangelii” – powiedział Benedykt XVI. „Jego największym pragnieniem było zdobywanie dusz dla Chrystusa, i to sprawiło, że gotów był przyjąć męczeństwo. Zmarł 2 kwietnia 1672 r. Świadkowie zapisali, że Piotr mógł uciec i ocalić życie, ale postanowił pozostać przy ojcu Diego. Kapłan zdążył udzielić Piotrowi rozgrzeszenia, zanim sam został zamordowany. Niech przykład i mężne świadectwo Piotra Calungsoda będą natchnieniem dla umiłowanego narodu filipińskiego do odważnego głoszenia Królestwa Bożego i zdobywania dusz dla Boga!” – dodał.
„Okaż swą łaskę ufającym Tobie”. Tymi słowami liturgia zachęca nas do wyśpiewywania tego hymnu troszczącemu się o nas Bogu Stwórcy, przyjmując Jego plan w naszym życiu. Tak głosiła go Maria Carmen Sallés y Barangueras, zakonnica urodzona w Vic w Hiszpanii w 1848 r. Żyjąc nadzieją, po wielu kolejach losu, widząc rozwój Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Nauczania od Niepokalanego Poczęcia, które założyła w 1892 r., mogła zaśpiewać razem z Matką Bożą: „Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie”. Jej dzieło edukacyjne, powierzone Niepokalanej Dziewicy, nadal wydaje obfite owoce wśród młodzieży dzięki wielkodusznemu darowi jej córek, które – podobnie jak ona – powierzają się Bogu, który wszystko może” – kontynuował biskup Rzymu.
„Katarzyna (Kateri) Tekakwitha urodziła się w dzisiejszym stanie Nowy Jork, w 1656 r. z ojca Mohawka i matki chrześcijanki, należącej do plemienia Algonkinów, która przekazała jej poczucie Boga żywego. Została ochrzczona w dwudziestym roku życia, i aby uniknąć prześladowań, schroniła się w misji św. Franciszka Ksawerego w pobliżu Montrealu. Tam pracowała aż do śmierci w wieku dwudziestu czterech lat, dochowując wierności tradycji swego ludu, chociaż odrzuciła jego przekonania religijne. „Prowadząc proste życie, Kateri pozostała wierna swojej miłości do Jezusa, modlitwie i codziennej Mszy św. Jej największym marzeniem było wiedzieć i robić to, co podobało się Bogu.Katarzyna wywiera na nas wrażenie, przez działanie łaski w jej życiu, pozbawionym wsparcia zewnętrznego i jej odwagę w powołaniu, tak szczególnym w jej kulturze. Wiara i kultura wzajemnie się w niej wzbogacają! Niech jej przykład pomoże nam żyć miłością do Jezusa tam, gdzie jesteśmy, nie wypierając się tego, kim jesteśmy! Święta Katarzyno-Kateri, patronko Kanady i pierwsza święta amerykańska Indianko – Tobie zawierzamy odnowę wiary wśród pierwszych narodów i w całej Ameryce Północnej! Niech Bóg błogosławi pierwsze narody!” – powiedział Benedykt XVI.
Benedykt XVI ogłosił dziś świętymi siedmioro błogosławionych z 7 krajów. W gronie tym jest dwóch księży, dwie siostry zakonne i troje świeckich – dwie kobiety i mężczyzna. Wszyscy oni żyli w XVII oraz XIX i XX wieku. Była to pierwsza i jedyna w tym roku kanonizacja. Po raz pierwszy również do grona świętych została włączona osoba, beatyfikowana także za obecnego papieża.
Dzisiejsza kanonizacja była pierwszym obrzędem tego rodzaju w tym roku, a 10. od początku pontyfikatu. Należy jednak pamiętać, że 10 maja br. Benedykt XVI podczas audiencji dla prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych uznał za świętą Hildegardę z Bingen, którą następnie 7 października ogłosił doktorem Kościoła (wraz ze św. Janem z Ávili). Kanoniści określili tego rodzaju decyzję papieską jako tzw. „kanonizację równoważną”.
KAI
mat