Komenda stołeczna policji pod nadzorem Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji prowadzi śledztwo w sprawie transparentów na sobotnim Marszu Niepodległości w Warszawie. Funkcjonariusze ustalą kto odpowiada za rasistowskie treści.
Jak podał rmf24.pl, policja gromadzi materiały video z sobotniego Marszu, jakie zarejestrowali funkcjonariusze zabezpieczający wydarzenie, zapisy monitoringu. O pomoc poproszone zostaną także stacje telewizyjne, które relacjonowały Marsz Niepodległości.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja chce sprawdzić kto przyniósł i niósł transparenty mówiące o „białej Europie”. Chodzi o hasła, które wywołały oburzenie jako rasistowskie. Po zakończeniu prac funkcjonariusze przekażą sprawę prokuraturze, która zdecyduje o postawieniu zarzutów osobom odpowiedzialnym.
Po sobotnim marszu swoje stanowisko stracił już Mateusz Pławski, rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej. Poszło o jego skandaliczne wypowiedzi w mediach.
Źródło: rmf24.pl
MA