8 kwietnia 2023

Biskup senior Mieczysław Cisło: Wytrwać odporni na wrzawę bluźniących krzyżowi

(Zdjęcie ilustracyjne, pixabay.com)

Ludzie XXI wieku na co dzień doświadczają pozornej „śmierci Boga”, mówił podczas wielkopiątkowej homilii bp Mieczysław Cisło. Wyraża się ona stałymi próbami usunięcia bożej obecności z życia człowieka i agresywnym naciskiem na sekularyzację kultury, dodawał. W ostatnich latach walka z religią coraz częściej przybiera oblicze agresji i bluźnierstwa, niż indyferentyzmu – zwracał uwagę biskup senior. 

Biskup pomocniczy senior archidiecezji lubelskiej w homilii wygłoszonej podczas liturgii nawiązał do wiersza Adama Mickiewicza „Mędrcy” i twórczości XIX-wiecznego filozofa Friedricha Nietzschego. Stwierdził, że „nasza generacja doświadcza również śmierci Boga”. – Śmierć tę należy traktować jako odsuwanie bożej obecności z naszego życia i dążenie do tego, aby całą dziedzinę kultury, życia społecznego i osobistych wyborów życiowych rozwijać bez jakichkolwiek odniesień do Boga i jego przykazań – wyjaśniał. 

Jak zauważył duchowny, dziś z obojętnością twierdzi się, że wartości religijne należą do „obumierającego świata” i „nie będzie dla nich miejsca w europejskiej kulturze trzeciego tysiąclecia”. – Chociaż ta obojętność – jeszcze do niedawna – dzisiaj przeradza się w agresję uliczną – zastrzegł duchowny.

Wesprzyj nas już teraz!

– Tam, gdzie umiera Bóg, umiera także człowiek z bogatym światem ludzkich wartości, takich jak prawda, miłość, wolność, szacunek dla ludzkiej godności czy też poczucie sensu” – stwierdził dodając, że te zmiany w kulturze rodzą u „szlachetnych dusz” frustrację, a u młodego pokolenia – wykorzenienie. – Człowiek zaczyna czuć się obco w każdym środowisku i żadnej dziedziny życia nie uważa za swoją duchową ojczyznę – ostrzegał przed skutkami sekularyzacji hierarcha. 

– Chcemy wytrwać odporni na wrzawę bluźniących krzyżowi, opiłowujących krzyż, usuwających go z horyzontu życia, w salach religii, na estradach artystów (…)– komentował antyklerykalne tendencje biskup, dodając, że usuwanie symboli chrześcijaństwa z miejsc publicznych jest „odrzuceniem źródła wartości, na których została zbudowana europejska cywilizacja(…)”. 

Jak przypominał hierarcha, sprzeciw, jaki Kościołowi Świętemu okazuje współczesność nie jest niczym zaskakującym – sam Chrystus spotkał się bowiem z odrzuceniem, ponieważ „niepokoił sumienia i narażał się elitom” – przypominał hierarcha. – Tak łatwo te elity zmanipulowały tłum, który tak niedawno jeszcze wołał za Jezusem wkraczającym do Jerozolimy – na swoją śmierć – hosanna synowi dawidowemu. Zmanipulowany wołał do cesarskiego namiestnika Piłata: ukrzyżuj go – dodawał duchowny. – Czy my nie dajemy się manipulować elitom, którym się Bóg, Chrystus, Kościół, ksiądz, biskup czy papież naraża – dopytywał, wzywając do rachunku sumienia.  

(PAP)/ oprac. FA

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 141 009 zł cel: 300 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram