Papież Franciszek i Rada Kardynałów kontynuują pracę nad kwestią kobiet w Kościele. W dniach 15-16 kwietnia w Domu Świętej Marty odbyło się spotkanie z udziałem zaproszonych ekspertów.
Rada Kardynałów to elitarne grono kilku członków Kolegium Kardynalskiego, dobieranych osobiście przez papieża; doradzają mu we wskazanych przez Ojca Świętego tematach.
Rada powstała w 2013 roku; pierwotnie zajmowała się przygotowaniem reformy Kurii Rzymskiej, co zakończyło się publikacją konstytucji Praedicate evangelium w czerwcu 2022 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
W ostatnich miesiącach Rada Kardynałów zajmuje się kwestią kobiet. Papież Franciszek zorganizował już szereg spotkań, w których regularnie uczestniczą eksperci, zwłaszcza same kobiety, żywo zainteresowane między innymi wprowadzeniem w Kościele diakonatu kobiet. W jednym ze spotkań uczestniczyła nawet anglikańska „biskup” Jo Bailey Wells opowiadając entuzjastycznie o ordynacji kobiet we Wspólnocie Anglikańskiej.
W ostatnim spotkaniu wzięła udział między innymi s. Regina da Costa Pedro z Brazylii, która prezentowała „konkretne historie i refleksje niektórych kobiet brazylijskich”. Z kolei Stella Mora, profesor teologii z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, mówiła o „roli kultur w uznawaniu roli kobiet w różnych częściach świata”.
Na spotkaniu mówiono wiele na temat Synodu o Synodalności. Opowiadał o nim sekretarz generalny Synodu, kard. Mario Grech, a także ks. Piero Coda, sekretarz generalny Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Wcześniej w tym roku na jednej z konferencji prasowych poświęconych synodalności ks. Piero Coda zapowiedział, że jednym z ważniejszych tematów procesu synodalnego będzie kwestia diakonatu kobiet.
Z kolei sam kard. Mario Grech przy innej okazji powiedział w tym roku, że wprowadzenie w Kościele katolickim diakonatu kobiet byłoby „naturalnym pogłębieniem” woli samego Pana Jezusa.
W lutym tego roku kard. Robert McElroy z San Diego w USA ujawnił, że uczestnicy Synodu o Synodalności myślą poważnie o wprowadzeniu diakonatu kobiet. Przemawiając na dorocznym kongresie edukacji religijnej w Los Angeles stwierdził, że miałoby to zostać wprowadzone poprzez rezygnację z – jak się wyraził – „diakonatu przejściowego” (ang. transitional diaconate), co pozwoliłoby na „łatwiejsze” zorganizowanie i wdrożenie nowej posługi kobiet.
Innymi słowy, chodzi o rezygnację z trzech stopni sakramentu święceń – diakonatu, prezbiteratu i episkopatu. Teraz stopnie miałyby być już tylko dwa.
Według McElroya na ostatnim Synodzie o Synodalności w Rzymie uczestnicy dość zgodnie uznali, że czas na „zmianę paradygmatu” w sprawie roli kobiet w Kościele.
Położenie kresu „diakonatowi przejściowemu” miałoby oznaczać, że diakonat nie będzie już ostatnim krokiem przed uzyskaniem święceń kapłańskich, ale osobną posługą. Według McElroya „rozłączenie diakonatu od kapłaństwa” ułatwiłoby wprowadzenie diakonatu kobiet.
Źródła: usccb.org, PCh24.pl
Pach