21 marca 2025

Bp Athanasius Schneider: Jestem przekonany, że pewnego dnia papież będzie sprawować Mszę Wszechczasów w Bazylice św. Piotra

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Tradycyjna Msza święta musi przetrwać. Nikt nie będzie w stanie jej zniszczyć, nawet papież. Pewnego dnia biskup Rzymu będzie sprawować Mszę Wszechczasów w Bazylice św. Piotra – powiedział bp Athanasius Schneider. 

Hierarcha mówił o tradycyjnej Mszy świętej w rozmowie z niemieckojęzycznym kanałem „Kontrapunkt” na youtube.

To jest Msza Wszechczasów. Nie w wąskim sensie, to znaczy tak, że celebrowali ją już Apostołowie co do każdego szczegółu. Ten sam jest jednak duch, w którym Mszę celebrowali Apostołowie i Ojcowie Kościoła. Ten sam duch głębokiej nabożności i dotykania tego, co święte – powiedział.

Wesprzyj nas już teraz!

Chodzi o pełną koncentrację na Bogu, o przejęcie się Jego świętością. To właśnie ten duch został przekazany dalej przez Apostołów, wydając owoc w postaci rytuałów Mszy świętej. Tradycja liturgiczna sięga w tym sensie już Apostołów, a konkretne formy i rytuały, jak Kanon, czwartego stulecia. Nigdy w całej dwutysiącletniej Tradycji Kościoła nie było tu żadnej rewolucji. Następował stopniowy wzrost, jak w przypadku drzewa. Kościół przechowywał ten skarb, znając jego najwyższą wartość. Skarb, który trzeba przekazywać dalej. Zawsze wiedziano, że ewentualne zmiany mogą być bardzo małe, nigdy drastyczne.

Najważniejszym zadaniem Kościoła jest uwielbiać Boga. Najwyższym uwielbieniem jest oczywiście Krzyż Ofiary Chrystusa. Tak było, jest i będzie aż do końca czasów. Dlatego sakramentalna celebracja Ofiary Krzyżowej, największego aktu uwielbienia, którego dopełnił Syn Boży… musi być przez Kościół strzeżona z największą możliwą troską – wskazał. – Celebracja Mszy Wszechczasów jest wobec tego niezniszczalna, nie może tego zniszczyć nawet papież – dodał. – Nawet jeżeli bardzo by się starał, Msza Wszechczasów przetrwa. Być może na pewien czas zejdzie do podziemi, do katakumb. Jednak przetrwa. Jestem osobiście głęboko przekonany, że pewnego dnia to sam papież będzie sprawować Mszę Wszechczasów w Rzymie, w Bazylice św. Piotra. Tak się stanie – powiedział.

Biskup sprzeciwił się zarazem nagłym krokom w sprawie nowego rytu Mszy świętej. Potrzebna jest spokojna reforma.

Tak zwana nowa Msza powinna być krok po kroku reformowana, tak, by przybliżać się do Mszy Wszechczasów. Tak, by ostatecznie były dwa warianty, które nie różniłyby się zbyt mocno. To moje własne przekonanie. Msza Wszechczasów powinna zostać taka, jak jest, bez zmian – wskazał. Można byłoby do niej dodać jedynie niektóre prefacje czy wspomnienia świętych.

W jego ocenie różnicą, która w przyszłości oddzielałaby obie formy rytu rzymskiego, mógłby być język – w zwykłej formie rytu rzymskiego mógłby to być w większej mierze język narodowy. – Tak bym to sobie wyobrażał: aby [obie formy] zbliżyły się do siebie tak, iż różnica leżałaby praktycznie tylko w języku, ale w nie w rycie jako takim – podkreślił.

Źródło: Kontrapunkt

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 99 453 zł cel: 500 000 zł
20%
wybierz kwotę:
Wspieram