Wyniesienie na ołtarze pochodzącego z Żywiecczyzny o. Michała Tomaszka to także owoc pracy duszpasterskiej duchownych, którzy pracowali w przeszłości na ziemi żywieckiej – podkreślił bp Piotr Greger. Bielsko-żywiecki biskup pomocniczy zaznaczył, że beatyfikacja dwóch misjonarzy-męczenników z Polski i jednego księdza z Włoch, jaka dokonała się w sobotę w Peru, powinna podbudować wiarę tych, którzy dążą do realizacji swych osobistych powołań. Męczennicy z Peru wytrwali do końca na drodze, którą im Bóg przygotował.
Biskup Piotr Greger zwrócił uwagę, że przynoszące dużą radość wydarzenie beatyfikacji przedstawiciela diecezji bielsko-żywieckiej powinno także przypominać, że jest to owoc wysiłków duszpasterskich tych, którzy pracowali na Żywiecczyźnie w przeszłości. „To zaowocowało powołaniem kapłańskim i zakonnym o. Michała, a potem przerodziło się to w jego ofiarowanie dla Boga – aż po męczeństwo w dalekim Peru, dokąd wyjechał jako misjonarz” – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Bp Greger w piątek wieczorem był w parafii rodzinnej o. Michała w Łękawicy, gdzie dotarły peregrynujące po diecezji Znaki Miłosierdzia Bożego – obraz Jezusa Miłosiernego oraz relikwii świętych: s. Faustyny i Jana Pawła II. „Ludzie przeżywali to wydarzenie bardzo mocno. Uznany za błogosławionego zakonnik był przecież ich rodakiem” – wyjaśnił.
Zdaniem biskupa, beatyfikacja trzech męczenników za wiarę przypomina, że każdy jest powołany do świętości, choć drogi do celu są różne. „Cel jest ten sam. Nie warto zrażać się niepowodzeniami. Drogi do świętości zawsze są usłane krzyżami. Tak było w przypadku męczenników peruwiańskich. Doskonale wiedzieli, co im grozi, a mimo tego nie wycofali się. Wytrwali do końca na drodze, którą im Pan Bóg przygotował” – zaznaczył.
Dziękczynne uroczystości za beatyfikację o. Michała Tomaszka w diecezji bielsko-żywieckiej odbędą się w 6 stycznia 2016 roku. Rozpocznie je Msza św. w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Bielsku-Białej, przed Orszakiem Trzech Króli.
KAI
mat