We wtorek, w wypełnionej po brzegi sali Parlamentu Europejskiego w Brukseli odbyło się wysłuchanie w sprawie dyskryminacji Telewizji Trwam na medialnym rynku w Polsce. Sprawa ma trafić do unijnego rzecznika praw obywatelskich.
Zainteresowanie wysłuchaniem było duże. Sala Parlamentu Europejskiego wypełniona była po brzegi. Wcześniej wniesiono do niej kilkadziesiąt pudeł zawierających listy z 2,2 mln podpisów przeciwko dyskryminacji Telewizji Trwam.
Wesprzyj nas już teraz!
W spotkaniu uczestniczyli eurodeputowani ze wszystkich grup parlamentarnych, także z rządzącej PO. Obecny był wiceszef PE Jacek Protasiewicz, oraz posłowie z polskiego Sejmu i eksperci od rynku medialnego. Tezy podniesione podczas wysłuchania mają deputowanym dostarczyć argumentów w czasie debat dotyczących rynku medialnego w Unii Europejskiej, jakie będą się odbywać na forum PE lub w jego komisjach.
O rynku medialnym w Polsce, oraz o skandalicznej procedurze przyznawania koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na nadawanie cyfrowe, oprócz przedstawiającego sprawę ojca dr. Tadeusza Rydzyka mówili m.in. eurodeputowani Zbigniew Ziobro i Ryszard Legutko, prof. Andrzej Zybertowicz, poseł PiS Elżbieta Kruk, dziennikarze Anita Gargas, Michał Karnowski i Jan Pospieszalski, oraz publicyści Rafał Ziemkiewicz i Bronisław Wildstein.
– Ludzie protestują, bo obcując z innymi mediami, publicznymi i komercyjnymi, mają odczucie deficytu prawdy. Pluralizm jest bowiem formą ochrony jedności społecznej. Skoro pluralizm to taka dobra rzecz, wzywam Krajową Radę o poparcie wniosku Telewizji Trwam o koncesję – mówił prof. Zybertowicz. Socjolog podkreślił, że na polskim rynku mediów elektronicznych rządzi oligopol stacji TVP, TVN i Polsatu.
Problem dyskryminacji Telewizji Trwam przez KRRiT ma trafić do unijnego rzecznika praw obywatelskich. Jeden z jego doradców był uczestnikiem wysłuchania. Zostanie o niej poinformowana też Komisja Europejska, która pilnie śledzi proces cyfryzacji w krajach członkowskich Unii Europejskiej.
Źródło: Nasz Dziennik
ged