Zostałem poczęty w gwałcie, ale adoptowany z miłości – wyznaje mężczyzna porzucony przez rodziców, który wraz z żoną jest współzałożycielem organizacji pro-life oraz ojcem dwójki biologiczny i dwójki adoptowanych dzieci. Obecnie przygotowuje się do świętowania rocznicy obalenia zbrodniczego wyroku Roe vs. Wade, który pochłonął ponad 63 miliony dzieci nienarodzonych w USA.
Ryan Bomberger opisuje swoją historię na łamach portalu LifeNews. Dziesięcioro z moich dwanaściorga rodzeństwa zostało adoptowanych – wszyscy byli naznaczeni odczłowieczającą i fałszywą etykietą bycia „nieplanowanym, niechcianym i niekochanym”. Jestem żonaty z miłością mojego życia, która była samotną matką przez prawie dwa lata. Wycofała się z toksycznego związku tylko po to, by dowiedzieć się, że jest w ciąży. Biologiczny „ojciec” chciał usunięcia dziecka, ale Bethany odmówiła. Nazwała swoją drogą córeczkę Radiance [blask] – stąd nazwa naszej organizacji pro-life, Radiance Foundation – pisze.
Obecnie prowadzi szczęśliwe życie u boku ukochanej żony i czwórki dzieci i, jak podkreśla, nic z tego by się nie wydarzyło, gdyby moje życie zostało zniszczone przez przemoc aborcji.
Wesprzyj nas już teraz!
W najbliższy weekend Amerykanie świętują unieważnienie przez Sąd Najwyższy skandalicznej i opartej na kłamliwej manipulacji decyzji, która obwarowywała powszechne „prawo” do zabijania niechcianych dzieci, a którą Bomberger nazywa wyjątkowo błędną. Przez Roe najbardziej zmarginalizowani stali się najbardziej poszkodowanymi. Wykorzystano mit „niechcianego dziecka”, aby wzbogacić skorumpowany przemysł zakorzeniony w strachu i wyzysku. Pozwoliło to Planned Parenthood i aborcjonistom w całym kraju żerować na wrażliwych kobietach promując opiekę poniżej wszelkich standardów – kontynuuje autor.
Ale na szczęście, jak wskazuje, wyrok w sprawie Dobbs vs. Jackson Women’s Health Organization z czerwca ubiegłego roku zmienił trajektorię nieograniczonej aborcji na żądanie. Od tej monumentalnej decyzji w 14 stanach zakazano już prawie 100 procent mordów prenatalnych.
Niestety, aborcja jest nadal legalna, obecnie legalna w różnych granicach od 22 tygodnia do porodu w trzydziestu stanach oraz w Waszyngtonie – pisze, podkreślając jak wiele jest jeszcze do zrobienia.
W ten weekend będę się radował historycznym zwycięstwem Dobbsa w Narodowym Dniu Świętowania Życia na stopniach pomnika Lincolna w Waszyngtonie. Mimo to wiem, że mamy wiele bitew do wygrania, zanim legalna aborcja przejdzie do historii – kończy Ryan Bomberger.
Źródło: lifesitenews.com
FO
Anglia: matka skazana za zabicie swego dziecka w ósmym miesiącu ciąży