„Oświadczenie Marka Zuckerberga i ofensywa pokazują, że zaczyna się ostry rozjazd w kwestii wolności słowa między Ameryką Trumpa a sklerotyczną Unią Europejską, kontrolowaną przez establishment. Nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć, co wypisują politycy koalicji rządzącej w Polsce albo jaka panika ogarnia przedstawicieli niemieckich partii głównego nurtu przed czwartkowym wywiadem pana Muska z panią Alice Weidel (przewodniczącą AfD)”, czytamy w opublikowanym na platformie X wpisie Łukasza Warzechy.
Mark Zuckerberg ogłosił we wtorek, że jego firma kończy współpracę z podmiotami „weryfikującymi” fakty. Chodziło o przede wszystkim lewicowo nastawione organizacje, które „sprawdzały”, czy we wiadomościach nie ma „dezinformacji”. W praktyce ich działalność sprowadzała się nierzadko do cenzurowania informacji i faktów niewygodnych dla totalistycznej lewicy.
Teraz w serwisach Zuckerberga obowiązywać będzie system przypominający ten, który funkcjonuje w portalu X.com Elona Muska. Chodzi o tzw. „community notes”, czyli adnotacje społeczności. To sami użytkownicy będą sugerować, że jakiś wpis jest nieprawdziwy, zdezaktualizowany etc.
Wesprzyj nas już teraz!
Zmiany dotkną trzech dużych platform: Facebooka, Instagram oraz Threads.
Sprawę skomentował na platformie X Łukasz Warzecha.
„Oświadczenie Marka Zuckerberga i ofensywa pokazują, że zaczyna się ostry rozjazd w kwestii wolności słowa między Ameryką Trumpa a sklerotyczną Unią Europejską, kontrolowaną przez establishment. Nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć, co wypisują politycy koalicji rządzącej w Polsce albo jaka panika ogarnia przedstawicieli niemieckich partii głównego nurtu przed czwartkowym wywiadem pana Muska z panią Alice Weidel (przewodniczącą AfD)”, napisał publicysta.
Zdaniem publicysty główny nurt ideologiczno-polityczny US będzie się chronił przed odejściem od cenzury nadymając i wyolbrzymiając rzekome wpływy Putina, a także będzie twierdził, że cenzurowanie mediów społecznościowych to „obrona demokracji”.
„Przypominam, że niestety UE ma takie narzędzia w pogotowiu, m.in. skandaliczny projekt filtrowania komunikacji elektronicznej rzekomo mający zapobiegać rozpowszechnianiu CSAM. W niedawnym wideoblogu opowiadałem o komórce w KE, która zajmuje się – w warunkach dalekich od przejrzystości – zwalczaniem rosyjskiej dezinformacji. Wśród priorytetów polskiej prezydencji znalazła się walka z dezinformacją klimatyczną. Bądźmy przygotowani, że unijny główny nurt będzie chciał nam zamknąć usta”, podsumowuje Łukasz Warzecha.
Źródło: platforma X, PCh24.pl
TG
Oświadczenie Marka Zuckerberga @finkd i ofensywa @elonmusk pokazują, że zaczyna się ostry rozjazd w kwestii wolności słowa między Ameryką Trumpa a sklerotyczną Unią Europejską, kontrolowaną przez establishment. Nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć, co wypisują politycy…
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) January 7, 2025