– W wielu miejscach będzie obowiązywał paszport szczepionkowy, dzięki któremu będzie można swobodnie się poruszać po Europie. Taki certyfikat będzie dotyczył szczepień, które mają europejski atest, a chińska i rosyjska szczepionka go nie mają – powiedział w poniedziałek na antenie TVN24 były premier Donald Tusk.
Tusk skomentował zapowiedź polskich władz dotyczącą zakupu chińskiej szczepionki przeciw Covid-19. Stwierdził, że taka możliwość istnieje i to pomimo faktu, że jego zdaniem te szczepionki nie są sprawdzone przez powołanych do tego fachowców ze specjalnych agencji UE. Dodał jednak, że tutaj najprawdopodobniej nie chodzi o ratowanie ludzi przed epidemią, tylko o polityczną grę i walkę o rynek farmaceutyczny, na który Chiny chcą wejść i go zdominować. – Przestrzegałbym władze polskie, i także inny państw europejskich przed zakupem, i próbą zaszczepienia swoich obywateli szczepionką, która nie jest przetestowana – stwierdził.
Wesprzyj nas już teraz!
Polityk odniósł się również do pomysłu wprowadzenia tzw. paszportów szczepionkowych. Jak zaznaczył czy tego chcemy czy nie będą one obowiązywały w bardzo wielu miejscach. Jak tłumaczył będzie to „certyfikat, dzięki któremu będzie można swobodnie się poruszać, korzystać z infrastruktury w Europie”.
Tusk zapowiedział, że w przypadku UE „taki certyfikat będzie dotyczył tych szczepień, które mają europejski atest”. – Dzisiaj łatwo robić takie propagandowe zamieszanie, że jesteśmy otwarci na chińską, czy rosyjską szczepionkę, ale za chwilę Polacy będą chcieli wyjeżdżać, pójść do pracy, skorzystać z hotelu, wsiąść do samolotu itd. I łatwiej będzie, jeśli będą mieli certyfikat szczepionkowy. A dzisiaj chińska, czy rosyjska szczepionka takiego certyfikatu nie ma – powiedział.
Źródło: TVN24
TK