8 stycznia 2022

Chrześcijańska piekarnia miała prawo nie wykonać „gejowskiego tortu”? Jest decyzja Trybunału w Strasburgu

(Tort LGBT / Źródło: Flickr / Dan DeLuca)

Spór o „gejowski tort” zakończył się w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Aktywista LGBT, który przez 7 lat nękał właścicieli chrześcijańskiej piekarni w Irlandii Północnej, usłyszał niekorzystny dla siebie wyrok. Na szczęście, w Europie A.D. 2022 można jeszcze odmówić udziału w propagandzie LGBT we własnej firmie…

Wszystko zaczęło się w roku 2014, kiedy działacz homoseksualno-genderowej organizacji Gareth Lee przyszedł do piekarni Ashers w Irlandii Północnej z zamiarem zamówienia tortu z napisem wspieraj gejowskie małżeństwa. Współwłaścicielka rodzinnej piekarni, Amy McArthur, nie przyjęła zamówienia, powołując się na chrześcijański światopogląd rodziny.

Jak nietrudno się domyślić, niezadowolony klient podniósł zarzut „dyskryminacji”, z którego nie omieszkał uczynić publicznego oskarżenia i pozwu do sądu. Tak rozpoczęła się wieloletnia batalia, która przeszła przez wszystkie instancje brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Sąd Apelacyjny przyznał rację aktywiście LGBT, lecz Sąd Najwyższy uznał, że właściciele mieli prawo odmówić realizacji zamówienia.

Wesprzyj nas już teraz!

Gdy wydawało się, że najwyższa instancja rozstrzygnęła ten kuriozalny spór, Gareth Lee postanowił przenieść go na forum międzynarodowe i wniósł sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – tym razem oskarżając… rząd Wielkiej Brytanii.

W czwartkowym orzeczeniu Trybunał w Strasburgu krótko i nie wchodząc w merytoryczny zakres sprawy odrzucił roszczenia aktywisty LGBT. Jak stwierdzono Gareth Lee „nie wykorzystał krajowych środków odwoławczych”. „Powołując się wyłącznie na prawo krajowe, skarżący pozbawił sądy krajowe możliwości zajęcia się wszelkimi podniesionymi kwestiami Konwencji [Praw Człowieka], zamiast tego zwrócił się do trybunału, wymagając od niego przejęcie roli sądów krajowych” – czytamy w uzasadnieniu.

To właściwy wynik. [Już] Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii długo zajmował się argumentami dotyczącymi praw człowieka w tej sprawie i podtrzymał prawa McArthurów do wolności wypowiedzi i wyznania – skomentował Simon Calvert, rzecznik organizacji The Christian Institute, która wspierała rodzinę McArthurów. 

Źródło: dorzeczy.pl

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(33)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram