Według nieoficjalnych doniesień, jeszcze w tym tygodniu komitet organizacyjny zimowych igrzysk w Krakowie zostanie rozwiązany, a do sprawy zostaną przydzielone nowe osoby – informuje portal rp.pl. Dziś rano doszło do spotkania prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i marszałka województwa Marka Sowy. Najprawdopodobniej Jagna Marczułajtis, kierownik komitetu Kraków 2022 jeszcze dziś przedstawi im swoje wyjaśnienia.
Jagna Marczułajtis wobec materiałów prasowych, które doniosły o prowokacji przeprowadzonej w tym tygodniu przez portal LoveKrakow.pl., broni się, tłumacząc, że jej mąż nie zajmuje w komitecie żadnego stanowiska i jego spotkanie z dziennikarzem miało charakter prywatny. Posłanka tłumaczy, że komitet nie kupował przychylności dziennikarzy, płacąc publicznymi pieniędzmi.
Wesprzyj nas już teraz!
W oficjalnym oświadczeniu czytamy: “W odpowiedzi na doniesienie medialne portalu lovekrakow.pl jakoby Komitet Konkursowy Kraków 2022 miał kupować przychylność dziennikarzy za publiczne pieniądze, oświadczam, iż taka sytuacja nigdy nie miała miejsca.
Opisany w artykule Andrzej Walczak nie jest i nigdy nie był pracownikiem Komitetu Konkursowego Kraków 2022 ani członkiem jego zarządu i nie ma prawa reprezentować Stowarzyszenia na zewnątrz. Nie jest także upoważniony do zajmowania stanowiska i wypowiadania się w imieniu Komitetu. Działa tylko i wyłącznie jako osoba prywatna, wszystkie jego wypowiedzi są prywatnymi poglądami i w żaden sposób nie odzwierciedlają pracy Komitetu. (…) Ponadto, jak wynika zarówno z relacji Andrzeja Walczaka jak i samego dziennikarza lovekrakow.pl, to właśnie dziennikarz zwrócił się z propozycją, aby Andrzej Walczak zapłacił za pozytywne teksty na temat igrzysk. (…) Prawdą jest, że dyrektor biura Rafał Dyląg przekazał dziennikarzowi lovekrakow.pl informacje dotyczące szacunkowych kosztów organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich Kraków 2022, ale dostarczanie danych do napisania tekstu to nie tylko normalna praktyka, ale i obowiązek instytucji publicznych”.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zlecił przeprowadzenie kontroli finansowej. Skrytykował również działania komitetu. Dziś już coraz głośniej mówi się, że Jagna Marczułajtis zostanie zwolniona z dotychczasowej funkcji.
Źródło: rp.pl
pam