Skutecznego cyberataku dokonali w ostatnich dniach islamiści, a konkretnie grupa CyberCaliphate związana z Państwem Islamskim. Ofiarą ataku hakerskiego padł Newsweek, konto weteranów wojennych, a także mniejszej, lokalnej stacji telewizyjnej. Subskrybujący tej ostatniej otrzymali pogróżki. To nie pierwszy przypadek cyberataku tej islamistycznej organizacji.
Zhakowane zostało konto Newsweeka, a także konto weteranów wojennych Military Spouses of Strength. Według Newsweeka, ofiarą elektronicznego ataku padła także strona internetowa pisma International Business Times.
Wesprzyj nas już teraz!
Wydawca Newsweeka, Kira Bindrim potwierdziła, że doszło do ataku oraz przeprosiła czytelników. W swoim oświadczeniu zapewniła o planowanych dążeniach do zwiększenia bezpieczeństwa elektronicznego newsroomu.
Jak informuje Alexandra Jaffe na łamach portalu cnn.com we wtorek o 9:50 czasu amerykańskiego informację o cyberaataku opublikowała też stacja WBOC z Maryland. Jak można było przeczytać na Tweeterze stacji, odpowiedzialnym za atak była właśnie grupa CyberCaliphate. 16 tysięcy osób, które subskrybowały kanał stacji otrzymały pogróżki od islamskich hakerów: „Jesteśmy cyberkalifatem. Za pozwoleniem Allaha idziemy po was! Nie spotka was żadna litość, niewierni!”.
CyberCaliphate to grupa, która była już odpowiedzialna za m.in. grożenie żonie prezydenta Barracka Obamy – Michelle. Pogróżki te padły podczas ataku hakerskiego na konto Naczelnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych na Twitterze.
Źródło: cnn.com
Mjend